22 lata temu...

22 lata po, ponownie Francesco Totti, który dziś poddaje się fizykoterapii, aby przyspieszyć swój powrót na boisko treningowe przed meczem z Napoli...

 

28 marca 1993 roku ówczesny trener Romy, Vujadin Boskov wpuścił go na boisko na trzy minuty przed końcem wygranego 2-0 wyjazdowego meczu z Brescią (gole Caniggii i Mihajlovica) w miejsce Rizzitellego. "Jest świetny, zasłużył na tą szansę, trzeba stawiać na graczy ze szkółki", mówił trener po meczu. To był debiut Tottiego w Serie A, w wieku 16 i pół roku. Nawet on nie wiedział wtedy, że najbliższe lata Romy będą jego historią.

 

"Wciąż pamiętam dzień mojego debiutu. Gdy Boskov powiedział mi: "Rozgrzewaj się, zaraz wejdziesz". Siedziałem na ławce obok Roberto Muzziego, myślałem, że trener powiedział to do niego, tymczasem Roberto powiedział mi: "Zobacz, powiedział do ciebie, idź". Wyszedłem, zrobiłem rozgrzewkę w dziesięć sekund. Spełniło się moje marzenie", pisał w 2007 roku Totti.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 28.03.2015; 15:23