Problemem jest ciągle współwłasność z Cagliari i zakusy angielskich klubów, z Manchesterem United na prowadzeniu.
Radja mówi dalej również o urazie Matiello, za który jest obwiniany w belgijskich mediach: "Media były niesprawiedliwe, publikując zdjęcie z kontuzji i mówiąc, że to była moja wina. To nieprawda, to był zbiór okoliczności. Również sędzia chciał napomnieć Matiello, nie mnie. Przykro mi, od razu przesłałem mu wiadomość, chciałem go również odwiedzić, ale to nie było możliwe, mieszka zbyt daleko".
Kończy słowami o Rianie, bliźniacze, która otrzymana niedawno powołanie do belgijskiej reprezentacji kobiecej: "To rzecz, która sprawia, że jestem szczęśliwy i dumny, choć pozostaje nieco rozczarowania: gdy grała w Belgii nigdy nie otrzymała szansy, mimo że była taką samą piłkarką jak teraz". Tak samo jak on, w przypadku którego Roma marzy, aby pozostał nadal w zespole Giallorossich.
Napisane przez: abruzzi dnia 31.03.2015; 18:10