(Il Messaggero - S.Carina) Dwa spotkania z Cagliari, jedne wczoraj rano i jedne po południu, w poszukiwaniu porozumienia w sprawie Nainggolana. Garcia bierze to za pewnik: "Jest liderem - mówił wczoraj trener dla France Football - Tak jak Verrati w PSG i Vidal w Juve jest graczem box to box. To siła natury. Liczę bardzo na Radję w przyszłym sezonie". Ciężko po tym jak został zmuszony do rezygnacji z Gervinho myśleć o innym zakończeniu.
W rzeczywistości trener może się uśmiechnąć. Mimo że Cagliari gra ciągle w złego i dobrego policjanta, porozumienie w sprawie Nainggolana jest na wyciągnięcie ręki. Sabatini podniósł ofertę, dając 16 mln euro plus bonusy, zostawiając Sardyńczykom możliwość dołożenia wypożyczenia młodego gracza. Po Vivianim, z którym prawdopodobnie zamknięto by transakcję (pomocnik jest z kolei blisko Palermo, dziś dojdzie do nowego spotkania, choć zarówno Empoli jak i Bologna próbują podejścia w ostatniej chwili), dyrektor sportowy zaoferował Balasę, potem Marchegianiego i braci Riccich. W końcu, na żądanie Cagliari, zaoferował Verde. W ostatnich godzinach rzucił na stół negocjacyjny Carbonero. Od Rossoblu zależy wybór jak będzie wyglądać ostateczna wpłata.
Jeśli chodzi o Ibarbo, kondycja fizyczna Kolumbijczyka nie pozwoliła Romie ocenić go w całości. Dlatego pojawiła się wspólna decyzja Sabatiniego i Capozucci (potrzeba na koniec zgody Giuliniego), aby zmniejszyć obecną kwotę prawa do wykupu (12,5 mln) na korzyść Giallorossich i podpisać nową umowę, która przewiduje płatne wypożyczenie z odliczeniem od sumy ustalonej w styczniu. A Astori? Obrońca, w porównaniu do Nainggolana i Ibarbo, zawsze był oddzielnym elementem. W tym momencie nie jest pewne, że wykup dojdzie do skutku (Milan i Juventus pytały już o reprezentanta Azzurrich). Na jego miejsce konkretnym graczem jest Heurtaux (Udinese). Koszt operacji oscyluje wokół 4 mln euro i możliwe jest oddanie gracza na wymianę. z Udinese Romę interesuje również Widmer.
Nainggolan, ale nie tylko. Po raz drugi w ostatnich dniach Sabatini spotkał się z byłym graczem Interu, Cordobą, który zajmuje się, wspólnie z agentem Barilą, interesami Bacci. Roma praktycznie osiągnęła porozumienie ze środkowym napastnikiem, musi dogadać się z Sevillą, która żąda 25 mln. Teraz oddaje się w ręce Kolumbijczyka: od niego będzie zależeć robienie nacisków, aby zwycięzca ostatniej Ligi Europy obniżył żądania. W międzyczasie Marquinho, który wraca z Al-Ittihad, może wrócić do ojczyzny, do Fluminense. Również w Brazylii Roma obserwuje środkowego pomocnika Gremio, Walace'a. Bologna, po Milanie, Fiorentina i Sampdorii, stoi w kolejce po Destro. Doumbia kieruje się do Pekinu, z kolei wciąż proponowany jest Romie Boateng. W przypadku Skorupskiego rozwiązanie z Empoli nie jest już tak oczywiste. W ostatnich dniach do gry wszedł Nottinhgam Forest, którego Polak ocenia ofertę. Pellegrini może być kartą przetargową użytą na wymianę w transakcji sprowadzenia Bertolacciego: wczoraj doszło do nowego spotkania między stronami. Genoa chce włączyć również Iago Falque i zmienić całość na maxi-ofertę 15 mln. Mimo zaprzeczeń ze strony bezpośredniego zainteresowanego, nabycie Trappa (Eintracht) przez PSG, może zwolnić Sirigu, który stałby się realną alternatywą dla Ryana (Brugge), Begovica (Stoke) i Szczęsnego (Arsenal), bramkarzy, których śledzi Sabatini. Trwają kontakty z firmą zajmującą się prawami M'Poku i Lestienne. Nie jest wykluczone, że Kongijczyk może zostać odesłany do Bologni.
Napisane przez: abruzzi dnia 18.06.2015; 13:38