Il Messaggero (E.Trotta, G.Lengua) Kierunek wyznacza cały czas Walter Sabatini. Dyrektor sportowy Giallorossich, który zapowiedział dymisję po zakończeniu sezonu, jest nadal punktem odniesienia do swoich współpracowników i wielu pośredników, którzy zajmują się w tej tak kluczowej fazie wieloma operacjami sprzedaży i zakupów. Graczy Giallorossich śledzonych przez wielkie kluby pozostaje wielu (Manolas, Ruediger, Pjanic, Nainggolan) i Roma jest gotowa ocenić oferty w oparciu o swoje oczekiwania/potrzeby.
Szczególnie gorąca jest linia z Londynem. Chelsea Conte ma poważne zamiary co do celów transferowych na przyszły sezon i w ostatnim miesiącu wzmocniła pressing na Nainggolana. Sygnały przyszły zarówno do Trigorii (oczekiwana jest propozycja 40 mln euro dla klubu) jak i agentów belgijskiego pomocnika (około 4 mln euro za sezon dla gracza), jednak ostatnie słowo należy do Giallorossich, którzy przyjęli do wiadomości potrzebę Spallettiego zatrzymania, w szczególności, Pjanica. Bośniak - któremu schlebiają już PSG i City - ma jednak klauzulę między 35 i 40 mln euro, która nie pozwala na pewno spać spokojnie trenerowi z Certaldo.
Wśród graczy obserwowanych przez Premier League i niektóre kluby z Niemiec, pojawia się nazwisko Ruedigera. Rozwój obrońcy dzięki opiece Spallettiego zwiększył jego wartość ekonomiczną: Giallorossi mają zamiar skorzystać z wykupu za 9 mln euro, ustalonego ze Stuttgartem (4 mln euro już zostało zapłaconych), aby potem ocenić propozycje z wielu klubów, poszukujących desperacko środkowego defensora. Euro może być odpowiednią wizytówką, aby wywołać kolejną transferową aukcję.
W ostatnich dniach Roma przeprowadzała nowe sondaże w sprawie Benjamnia Mendyego, obrońcy Olympique Marsylia, którym interesowano się już latem, zanim przyszedł Digne. Koszt karty Francuza oscyluje wokół 25 mln euro i jest silna konkurencja, która stopuje pojawienie się ewentualnych negocjacji miedzy stronami, ale Roma pozostaje żywa w tym temacie, w oczekiwaniu na wieści z Paryża w sprawie Digne. Giallorossi kontynuują pracę z klubem ze stolicy Francji, aby obniżyć liczbę z żądanych 18 do około 12 mln euro. Alternatywą będzie próba przedłużenia wypożyczenia gracza o kolejny rok. Byłby zawodnik Lille rozegrał 3136 minut i jest drugim najczęściej używanym piłkarzem kadry po Manolasie. We Francji Sabatini pytał ponownie o Wissama Ben Yeddera z Tuluzy (obserwowany przez Fiorentinę, Inter i Lyon) i Batshuayiego. Belgijski napastnik, już na celowniku Juve, Tottenhamu, Atletico, Borussii i West Hamu, kosztuje jednak 45 mln euro. Jego rodak, Witsel, to kolejne bardzo aktualne nazwisko w Trigorii: pomocnik, któremu w 2017 roku wygasa kontrakt, jest kuszony przez Juventus i Milan i był już trenowany w Zenicie przez Spallettiego.
Wciąż zmierzyć się trzeba z sytuacją El Shaarawyego: wykup ustalono na 13 mln euro i na razie jego celem jest kontynuowanie dobrych występów, aby zdobyć powołanie na Euro. Pallotta nad tym myśli i jeśli napastnik będzie nadal regularny w ostatnich meczach, wykup stanie się przymusowy. Tymczasem w ostatni weekend wysłannik Giallorossich przebywał w Hiszpanii, aby ocenić oferty za Sanabrię. Paragwajski napastnik przebywa w Sprtingu Gijon i jest śledzony przez wielkie hiszpańskie kluby (Real, Atletico, Barcelona i Valencia), ale powinien zostać sprzedany tylko wobec dobrej oferty około 20 mln euro.
Napisane przez: abruzzi dnia 06.04.2016; 06:51