Falque: Przyszłość? Mam jeszcze cztery lata kontraktu

Jedną z niewiadomych na przyszły sezon jest Iago Falque. Hiszpan stracił miejsce w składzie u Luciano Spallettiego i nie wiadomo czy jego przygoda z zespołem nie zakończy się już tego lata. M.in. o przyszłości mówił w wywiadzie dla vocegiallorossa.it.

Totti przedłuży kontrakt?
- Nie wiem, mam nadzieję, że tak.

Roma trzecia w lidze i z 1/8 finału Champions League. Sezon pozytywny czy negatywny?
- Gdy go zaczynaliśmy oczekiwania były większe.

Przymiotnik opisujący Spallettiego?
- Wymagający.

Słowo opisujące Sabatiniego?
- Wielka osoba.

Słowo opisujące Pallottę?
- Słabo go znam, dobry prezydent. 

Przymiotnik opisujący Tottiego?
- Fenomenalny.

Spalletti sądzi, że możesz grać lepiej w pomocy. Zgadzasz się?
- Podoba mi się bardzo ta pozycja, na boku w trójce pomocników lub jako trequartista. Gdy mnie poznał, miałem jeszcze problem z kolanem i dlatego straciłem niektóre ze swoich najważniejszych cech, jak szybkość. W tej sytuacji łatwiej grać w środku pola. To pozycja, która odpowiada dosyć dobrze mojej charakterystyce.

U Spallettiego znalazłeś mniej przestrzeni. Zostaniesz na sto procent w Romie?
- Mam jeszcze cztery lata kontaktu i czuję się tu dobrze. To prawda, że nie jest to dla mnie łatwy okres: na początku grałem dużo, a potem mało, ale pracuję, aby zmienić tą sytuację i odzyskać utracone minuty.

Anegdota na temat Sabatiniego?
- Jest bardzo bezpośredni. Jeśli coś powie, robi to. Gdy tylko przyszedłem, poprosił mnie, abym spojrzał mu w oczy i powiedział: "Zapłaciłem za ciebie tyle, gdyż jesteś tyle wart". Od razu zrobił na mnie dobre wrażenie. Zawsze mnie wspierał, również w trudnych chwilach. 

Jesteś wielkim przyjacielem z Perottim, jak go przekonałeś, aby tu przyszedł?
- Nie trzeba nic mówić, aby przyjść do Romy. Pytał mnie o pewne rzeczy, ale sam był przekonany, gdyż przyjście do mocnego zespołu jest ważnym krokiem w karierze.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 28.05.2016; 07:30