(Gazzetta dello Sport - C.Zucchelli) Również on, tak jak Fazio, wywoływał zaniepokojenie, gdy przybył do Rzymu. W kilka miesięcy jednak Leandro Cufre (dziś w Meksyku, gdzie rozpoczął karierę trenerską) dostał się do serc ludzi i Fazio obrał tą samą drogę.
Jak to wyjaśnić?
- Od 15 lat do dziś czyli odkąd przybyłem do Trigorii do tego momentu, jedna rzecz nie uległa zmianie: my, Argentyńczycy, dajemy z siebie na boisku 110 procent i kibice, zwłaszcza ci Romy, kochają takie cechy. Fazio jest też mocny i rozgrywa niesamowity sezon, to wyjaśnia jego sukces.
Jest wśród najlepszych obrońców ligi?
- Nie wiem czy jest najlepszy, są też inni na międzynarodowym poziomie i myślę o obrońcach Juve. Jednakże z pewnością regularności, którą ma w tym sezonie pod względem formy i występów, nie ma nikt. Jest liderem defensywy, graczem, który wydaje się być cichy, a tymczasem słychać go na boisku, czuć jego obecność. Zawsze.
Roma może zdobyć mistrzostwo?
- Tak, gdyż ma wszystko: mocnych graczy, świetnego trenera i poważny projekt.
W ostatnim sezonie w Trigorii pracowałeś właśnie ze Spallettim.
- Tak i wiem co mówię. Jest trochę specyficzny [śmiech - dod.red.], ale na boisku jest naprawdę fenomenem i zrobił z Romy piękny i bardzo solidny zespół.
Napisane przez: abruzzi dnia 25.01.2017; 14:06