Po drugiej z kolei porażce, we wczorajszym meczu z Parmą, zespół Romy wrócił dziś późnym popołudniem do treningów. Szybki powrót do ćwiczeń jest efektem zbliżającej się jedenastej kolejki rozgrywek. W niedzielny wieczór Giallorossi podejmą na Stadio Olimpico Palermo.
Dobre wiadomości napływają z Trigorii jeśli chodzi o boki obrony. Dziś do regularnych treningów wrócili bowiem Taddei i Balzaretti. Lobont pracował indywidualnie. Na boisku nie pojawili się Totti, Dodo, Marquinhos, Castan, Osvaldo i Stekelenburg. Pierwszych pięciu trenowało na siłowni. Holender z kolei narzeka na problemy z łydką, które były powodem opuszczenia murawy w meczu z Parma po pierwszej połowie i jak podaje Roma Channel, jego występ w niedzielę jest mało prawdopodobny. Pozostali piłkarze, którzy wystąpili w Parmie od pierwszych minut, a więc Piris, De Rossi, Bradley, Florenzi i Lamela trenowali lekko na boisku, biegając wokół murawy.
Sesja treningowa rozpoczęła się o 16:30 od rozgrzewki. Następnie gracze pracowali nad szybkością oraz wykonywali ćwiczenia taktyczne. Pracy zespołu przyglądali się Sabatini i Baldini. O 17:00 rozpoczęła się minigierka. Karnego uderzanego przez Pjanica obronił Goicoechea:
Czerwoni: Svedkauskas, Taddei, Balzaretti, Pjanic, Tachtsidis, Tallo, Nico Lopez, Nego,
Biali: Goicoechea, Marquinho, Lucca, Romagnoli, Perrotta, Burdisso, Guberti, Destro.
O 17:50 sesja treningowa dobiegła końca.
Napisane przez: abruzzi dnia 01.11.2012; 18:45