Riscone: Pierwszy dzień treningów

Za nami pierwsze sesje treningowe z udziałem Giallorossich w Riscone. Gracze spotkali się, podobnie jak w Trigorii z protestami kibiców. O tych porannych pisaliśmy już wcześniej. Graczom dostało się też na popołudniowym treningu.

Zespół pojawił się na murawie o 9:45. Nie trenowali Jedvaj i Marquinhos. O 10:00, po rozgrzewce, pracowano z piłką. O 10:10 nadal ćwiczono z piłką, a zakończeniem pracy był strzał na małą bramkę. O 10:15 gracze zebrali się wokół trenera Garcii. O 10:21 rozpoczęły się ćwiczenia schematów ofensywnych. W tym samym czasie kibice protestowali pod adresem piłkarzy. O 10:46 pracowano nad dośrodkowaniami. Borriello otrzymał oklaski od kibiców po golu zdobytym nożycami. O 10:58 rozpoczęły się prace nad rozgrywaniem piłki:

Trzecia grupa trenowała specyficzne akcje. O 11:15 gracze zmienili boisko i rozpoczęli ćwiczenia atletyczne. Także około 200 obecnych kibiców zmieniło trybuny. O 11:25 zespół przygotowywał się do minigierki. Garcia ustawił graczy w taktyce 4-3-3 z Osvaldo na szpicy, Tottim po lewem stronie i Lamelą po prawej. Od tego ostatniego wymagał bardzo szerokiego ustawienia. W obronie pojawili się Torosidis, Benatia, Burdisso i Balzaretti. W środku pola, po prawej grał Pjanic, po lewej Marquinho, a między nimi Bradley. Trójka często wymieniała się pozycjami. O 11:32 Borriello zmienił Osvaldo, a Dodo Balzarettiego. O 11:38 sesja treningowa dobiegła końca.

Po południu na murawie, obok Marquinhosa, nie pojawili się Osvaldo, Lobont i Julio Sergio. Tym razem pracowano wyłącznie nad częścią atletyczną. Od kibiców dostało się głównie Osvaldo, Pjanicowi i kierownictwu. Aplauz otrzymali z kolei Totti, Torosidis i Lamela. Na trybunach widniał transparent: "20 lat serca, France, nie odchodź". Sesja rozpoczęła się o 17:30. Początkowo kibicem śpiewali przyśpiewki pod adresem Lazio. O 17:37 Romagnoli, Tallo, Burdisso, Lamela, Bradley, Balzaretti, Totti i Jedvaj robili ćwiczenia rozciągające. Murawę opuścili Osvaldo, Lobont i Julio Sergio. Napastnik opuścił boisko z powodu problemów z prawą kostką. Reszta graczy robiła lekkie przebieżki.

Kibice na trybunach ponownie nie dali spokoju Osvaldo, śpiewając: "Osvaldo, kawałek gów**". Około 40 śpiewających kibiców prosiło Argentyńczyka, aby przyszedł pod trybunę i oddał koszulkę. W międzyczasie grupa graczy robiła lekkie przebieżki. O 17:50 jedna grupa żonglowała piłką w dwójkach, z kolei druga zaczęła biegać. Borriello wydawał się zmęczony. O 17:51 jedna z grup zaczęła sprinty i podania piłki ręcznej w parach. Kibice śpiewali pod adresem Torosidisa: "Daje Toro". Na trybunie pojawił się nowy, wielki transparent: "Historia, pasja, tradycja...dla nas to Roma, dla was biznes".

O 18:00 skończyła się praca z piłką. Gracze rozpoczęli ćwiczenia rozciągające ramion. Benatia i Dodo ćwiczyli indywidualnie, biegając. Kibice kontynuowali atak z trybun. Dostało się Baldissoniemu i Pjanicowi: "Gów**, jesteś zadowolony z gola Lulica?". O 18:06 jedna grupa zaczęła ćwiczenia rozciągające w parach, druga podania piłki lekarskiej. Jeden z kibiców zaatakował Garcię: "Twoja siostra jest kibicem Lazio". O 18:24 boisko opuścił Florenzi. Kibice zaczęli śpiewać "Kapitan, tylko kapitan". O 18:33 gracze zaczęli robić brzuszki, do drużyny wrócili Benatia i Dodo. Z trybun można było usłyszeć: "Forza Roma, ale". O 18:42 sesja treningowa dobiegła końca.