Są nowi obrońcy, są bramkarze, jest Strootman. Teraz czas na przemeblowania w ataku? Media wciąż wałkują temat sprzedaży Osvaldo. Powracają też plotki dotyczące wymiany Borriello na Gilardino. Wciąż mówi się o Gervinho. Portal ilsussidiario.net pytał o opinię Ruggiero Rizzitellego, byłego gracza Romy, obecnie komentatora Sky Sport.
Bez Osvaldo Roma straciłaby dużo...
- Całkowicie się zgadzam, jako gracz jest bardzo mocny, jest niewielu takich jako on w lidze włoskiej i byłoby szkoda go stracić.
Destro nie znajduje się nadal w odpowiedniej kondycji fizycznej. Wystarczyłby tylko Gilardino, żeby go zastąpić?
- Nie, nie dlatego, że Destro nie czuje się dobrze i Gilardino jest z pewnością dobrym napastnikiem, a dlatego, że nie mógłby udźwignąć sam ciężaru ataku Giallorossich.
Na celowniku Romy znajduje się też Gervinho z Arsenalu. To transfer na poziomie?
- Nie jest strzelcem, który gwarantuje określoną liczbę bramek w sezonie, to jest jasne. Szczerze mówiąc mam więcej wątpliwości co do Gervinho. To prawda, że prosi o niego Garcia, jednak nie zwiększałbym oferty za niego.
Dlaczego?
- W Arsenalu nie utrzymywał stałej formy. Jeśli taki zespół jak Kanonierzy, nie gorszy poziomem od Romy, decyduje się na sprzedaż, oznacza, że nie jest graczem na odpowiednim poziomie.
Napisane przez: abruzzi dnia 25.07.2013; 19:34