Mydli się oczy kibicom...

Sytuacja Lameli jest w ostatnich dniach tematem numer jeden w Romie. Głównie na ten temat, wypowiadają się w mediach dziennikarze i eksperci calcio...

 

Roberto Renga dla Radio Radio:

- Sabatini pozyskał i sprzedał w ostatnich dwóch latach liczbę graczy, która jest moim zdaniem rekordowa we Włoszech i w Europie.

 


Guglielmo Timpano dla Radio Manà Manà Sport:

- Amerykański projekt jest nieudany: 30 graczy pozyskanych przez Sabatiniego, zaciąg znad morza, który nie zaprowadził daleko. Po ewentualnej sprzedaży Lameli, idea zbudowania młodej i ambitnej drużyny całkowicie by upadła.


Fabio Maccheroni dla Radio Manà Manà Sport:

- Roma nigdy nie powiedziała oficjalnie, że nie sprzeda Lameli, dała jedynie do zrozumienia, że jej dyrektorzy byli w Londynie, aby próbować sprzedać Borriello. Martwię się, gdyż uważam, że kierownictwo klubu ze stolicy nie chce zastąpić Osvaldo, a w zasadzie Giallorossi nie zainwestują w klasowego napastnika. W tym momencie mydli się oczy kibocom: nie ma już projektu, nie ma prezydenta z jasnymi pomysłami, a osoby bliskie Bostończykowi, nie wykonują dobrej pracy.

 

Francesco Oddo Casano dla Radio Manà Manà Sport:

- Dziś nie ma podstawowego napastnika. Moim zdaniem sytuacja Destro nie została dobrze oceniona. Jeśli chodzi o możliwą sprzedaż Lameli, uważam za logiczne, jeśli Roma otrzyma ofertę oscylującą w granicach 35-40 mln, to powinna wziąć ją pod uwagę. W tym samym momencie jednak, chcę powiedzieć, że po tym, co zdarzyło się wczoraj, trudno, aby Argentyńczyk odszedł. Chciałbym, aby w tym momencie, ktoś z dyrektorstwa udzielił wywiadu, aby uspokoić przyjaciół i kibiców, co ma miejsce w normalnych klubach piłkarskich.

 

Gianluca Piacentini dla Radio Manà Manà Sport:

- Zaprzeczenia Romy odnośnie Lameli nie oznaczają, że gracz nie zostanie sprzedany, a w zasadzie sprawiają, że myślę, że negocjacje idą do przodu: jeśli sprzedadzą za mniej niż 25 mln, nie będzie interesu, jeśli uzyskają więcej niż 35 mln, transakcja, na poziomie ekonomicznym, będzie z pewnością korzystna. Dyrektorstwo nie może od teraz popełniać więcej błędów: równiez wybór stawiania na graczy gotowych pozwala myśleć, że projekt z zagadkami się skończył. Wyjaśnijcie mi, dlaczego Borriello zarabia trzy razy tyle co Lamela.

 

Jacopo Sonnino dla Radio Radio:

- Pracują nad transakcją Lameli i powiem, że dyskutują jedynie detale: milion w tą lub w tamtą.


Gianluca Lengua dla Centro Suono Sport:

- Znajdujemy się 21 sierpnia z wciąż aktywną kampanią zakupową, z wieloma niewiadomymi i Garcią, który nie wie czy może stawiać na niektórych graczy. Nie przychodźcie, aby mówić o Eto'o i Ibrahimovicu, gdy widzimy, że klub stara się obniżyć poziom wynagrodzeń. W niedzielę zaczyna się liga. Naprawdę, nie zaczniemy dobrze...


Angelo Di Livio dla Radio Manà Manà Sport:

- Dałbym 7 za mercato Romy. W obronie, moim  zdaniem, formacja została wzmocniona po przyjściach De Sanctisa, Benatii i Maicona.

 

Eleonora Trotta dla Rete Sport:

- Roma wyjechała do Londynu, aby negocjować Lamelę i sprawdzić sytuację Demba Ba oraz dla sprzedaży Borriello. Neapolitańczyk nie znalazł wciąż porozumienia z West Hamem, który  myśli również o Quagliarelli. Eto'o został zaproponowany wielu klubom, w tym Giallorossim, ale jego zarobki na poziomie 7-8 mln są zbyt wysokie.

 

 

Andrea Di Carlo dla Rete Sport:

- Nie uspokoiła mnie twarz Destro w czasie wczorajszego wywiadu. Wciąż nie są w stanie dać czasowego odniesienia odnośnie jego powrotu. Prawdopodobnie coś się nie udało w czasie operacji.


Mimmo Ferretti dla Tele Radio Stereo:

- Stara się sprzedaż De Rossiego, który pobiera 6 mln netto i kieruje się ku pozyskaniu Eto'o, który bierze co najmniej 6-7?

 

Napisane przez: abruzzi dnia 22.08.2013; 07:52