"Najlepszym transferem w najbliższym mercato będzie Destro". Opinia była niemal jednomyślna: rychły powrót byłego napastnika Sieny, za którego Sabatini zapłacił, nieco ponad rok temu, 16 mln euro, będzie kluczowy w wyścigu Romy po mistrzostwo.
"Jest jednym z najlepszych napastników w obiegu i nie tylko wśród Włochów. Przeszedł trudny moment i teraz ma chęć podbić świat. Według mnie zdobędzie wiele bramek i da również do myślenia Prandellemu. Da istotny impuls formacji, która cierpi z powodu absencji Tottiego, może grać na wszystkich trzech pozycjach ataku. Porównania? Widzę nieco siebie w nim, choć byłem szybszy. Fizycznie przypomina bardziej Batistutę niż mnie", mówi Abel Balbo, szósty w klasyfikacji wszechczasów strzelców Romy z 78 golami.
Również średnia Destro, pomimo kontuzji, nie jest zła: 11 goli w 26 meczach między Serie A i Coppa Italia w poprzednim sezonie. "Nikt nie poważa jego jakości, jednak ma za sobą poważną kontuzję, a Roma ma na tej pozycji Tottiego i Borriello. Początkowy okres na pewno wzmocnił go pod względem charakteru i teraz może robić różnicę w zespole, który jednak nie może się obejść bez obecności Tottiego", komentuje Ruggiero Rizzitelli.
"Sądzę, że może odejść również w styczniu na wypożyczenie", mówi Roberto Pruzzo. W rzeczywistości Sampdoria już o niego prosi, jednak z Trigorii nadchodzi proste "nie". Sabatini był dwa miesiące temu jasny: "Mattia wróci silniejszy niż wcześniej i będzie robił różnicę". Również Garcia uważa go za niezbywalnego i widzi go nie tylko jako zastępcę Tottiego na środku, ale również alternatywę na bokach dla Gervinho i Florenziego.
Napisane przez: abruzzi dnia 14.11.2013; 10:26