Burdisso: Nie rozważam powrotu do Argentyny

Kontrakt Nicolasa Burdisso w Romie wygasa już w czerwcu. W ostatnich tygodniach mówi się sporo o opuszczeniu klubu już w styczniu i powrocie do Boca Juniors, bądź transferze do Milanu. "Bandyta" nie ma jednak zamiaru opuszczać Romy w styczniu, o czym mówił w wywiadzie dla argentyńskiego telam.com.ar.

 

Boca Juniors?

- Wyraziłem się jasno, gdy rozmawiałem z Angelicim, około pół roku temu. Mam jeszcze cele do osiągnięcia w europejskiej piłce, stąd, na razie, nie rozważam możliwości powrotu do Argentyny. Lubię grać we Włoszech, to bardzo konkurencyjna liga, a mój zespół rozgrywa wielkie mistrzostwa, wygrywając dziesięć meczów z rzędu. Jestem zadowolony z drużyny i grupy, nawet jeśli chciałbym grać więcej. Perspektywy są dobre i myślę, że będę miał swoją szansę. W ostatnią niedzielę byłem na ławce, ale w dalszym ciągu walczę o odzyskanie ciągłości gry, którą miałem przed kontuzją.

 

Reprezentacja?

- Oczywiście, brakuje mi drużyny narodowej, chciałbym zawsze być w reprezentacji. Jestem częścią drużyny i grałem w niej przez wiele lat, biorąc udział w dwóch Mundialach. Wiem jednak, że muszę grać więcej w moim klubie, aby być w drużynie. Losowanie było pozytywne również dlatego, że mamy Messiego, najlepszego gracza na świecie.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 14.12.2013; 08:42