Roma pozostaje bez sponsora, mimo grudniowych zapowiedzi Jamesa Pallotty o niespodziance w tym kierunku na święta. Negocjacje z tureckimi liniami lotniczymi, które były niemal domknięte, upadły całkowicie - podaje Corriere dello Sport.
Szefostwo Turkish Airlines nie zaakceptowało kontroferty Romy, która proponowała pół roku w roli głównego sponsora i dwa lata w roli partnera. Odtąd firma ma zamiar wejść do największych lig Europy i bronić swojej marki, szukając jednak innego włoskiego klubu.
Niepowodzenie w ostatnich negocjacjach z Turkami wywołało wściekłość Pallotty, który wskazał swojemu kierownictwu 31 grudnia jako ostateczny termin na znalezienie nowego sponsora, który wniesie do kasy Giallorossich cenne pieniądze. Współpracownicy Pallotty wciąż szukają, jednak prezydent nie jest zadowolony z rezultatów i wolne miejsce po Winterlingu zajmie prawdopodobnie nowy amerykański dyrektor.
Napisane przez: abruzzi dnia 03.01.2014; 10:47