Rudi Garcia zmienił, niczym dotknięciem magicznej różdżki, zespół Romy. Po trzech fatalnych sezonach, zespół stał się największym konkurentem Juventusu w walce o pierwsze miejsce i jak na razie, jest pewny pozycji gwarantującej start w Lidze Mistrzów. Francuz udzielił wywiadu dla Radio RMC.
Jesteś dumny z drogi, którą kroczy w lidze Roma?
- Tak, choć odpadliśmy z Coppa Italia, w lidze wszystko idzie dobrze. Jednak niczego jeszcze nie wygraliśmy. Brakuje nadal wielu meczów, musimy patrzeć przed siebie i awansować do europejskich pucharów i jeśli to możliwe, do Ligi Mistrzów.
Liga Mistrzów jest celem?
- Tak. Rozpoczęliśmy dobrze sezon z rekordem 10 wygranych z rzędu. Juventus jest bardzo mocny, ale mamy zaległy mecz do rozegrania. Zrobimy wszystko, aby utrzymać dystans nad Napoli i zbliżyć się do Juve.
To prawda, że otrzymałeś telefon od Drogby, aby dowiedzieć się, że Chelsea jest zainteresowana Hazardem?
- To prawda, że Abramovich, poprzez Drogbę, otworzył kontakty, aby zbadać teren wokół Hazarda. Chelsea nie była jedynym zainteresowanym klubem, ale teraz tam jest i sprawia, że wszyscy widzą, że jest wielkim graczem.
Któregoś dnia chciałbym wrócić do Lille?
- W piłce nigdy nie należy mówić nigdy. Teraz jednak czuję się bardzo dobrze w Romie, odkryłem wielkie rozgrywki europejskie. Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale chcę wygrywać trofea tutaj. Im dłużej zostanę w tym klubie, tym bardziej będę szczęśliwy.
Marzysz o trenowaniu Francji?
- Być może w innym życiu. Teraz nie wiem. Reprezentacja jest w dobrych rękach, Deschampsa, będę pierwszym kibicem w Brazylii. Obecnie czuję się świetnie w klubie.
Napisane przez: abruzzi dnia 13.02.2014; 19:56