Zwrot sytuacji o 180 stopni. Jak podaje Gianluca Di Marzio, Roma jest ponownie bliska pozyskania Juana Iturbe, o którego transferze do zespołu Giallorossich mówiło się dużo w maju i na początku czerwca.
Zdaniem dziennikarza, wczoraj wieczorem Roma osiągnęła porozumienie z Veroną za blisko 30 mln euro, a dziś z kolei ma dojść do spotkania agentów gracza z zespołem Giallorossich. Mówi się o 5-letnik kontrakcie za 1,6 mln euro, co z łatwo osiągalnymi bonusami może osiągnąć sumę 2,5 mln. Zdaniem Di Marzio Roma przypuściła atak w odpowiednim momencie, gdy Juventus był zmuszony zająć się sprawą dymisji Conte. Telenowela jest bliska zamknięcia, Iturbe zmierza w kierunku Romy.
Wczoraj po południu gracz wylądował w Rzymie, gdzie miał dołączyć do niego agent Crespo, który brał udział przy przenosinach Lameli do zespołu Giallorossich. Media podawały wczoraj, że obydwaj mieli wylecieć dziś do Mediolanu, na ostateczne rozmowy z Juventusem. Wygląda jednak na to, że obydwaj panowie nigdzie się nie wybierają i pozostaną w stolicy, aby negocjować z Romą.
Według doniesień Il Tempo, Verona odrzuciła ostatecznie 27 mln proponowanych przez Juventus, a niestabila sytuacja w zespole z Turynu odpycha samego piłkarza. Zdaniem Alfredo Pedulli, transfer do Romy ma się zamknąć na 30 mln euro. Z kolei Joseph Tacopina, jeden z ludzi zarządu Romy, miał rzucić dla Radio Rete Sport, spod hotelu, w którym znajduje się gracz: "Jest nasz". Z kolei zdaniem Gazzetta dello Sport, Walter Sabatini zaproponował wczoraj, podczas spotkania w Mediolanie, 28,5 mln euro oraz wypożyczenie Romagnolego.
"Dziś będzie piękny dzień" - napisał z kolei na Twitterze sam piłkarz...
Napisane przez: abruzzi dnia 16.07.2014; 08:10