Amerykańskie tourne 2014 czas zacząć. Zespół Giallorossich wyleciał dziś po południu do Bostonu, gdzie przejdzie pierwsze treningi oraz rozegra mecz sparingowy z Liverpoolem, który będzie jedynie preludium do turnieju Guiness Cup.
Na lotnisku Fiumicino pojawiło się około 100 kibiców. Jako pierwszy z Romy, zameldował się dyrektor generalny Baldissoni, który pytany o problemy biurokratyczne związane ze stadionem, odpowiedział: "Na polemikę odpowiemy faktami". Około 14:30 przyjechał autobus z graczami. Jednym z pierwszych, którzy opuścili autokar był Francesco Totti. Na lotnisku zdjęcia z kibicami robili De Rossi i Iturbe. Jeden z dziennikarzy laroma24.it zapytał po francusku Benatię czy zostanie, a ten odpowiedział: "Na pewno", unosząc dodatkowo w górę kciuk. Giallorossi spotkali się też na Fiumicino z Nestą, z którym zrobił zdjęcie De Rossi. O 15:58 zespół wyleciał do Bostonu.
Napisane przez: abruzzi dnia 21.07.2014; 19:57