Taddei: Byłem bardzo zły, że nie zostałem

Rodrigo Taddei opuścił Romę, ale pozostał we Włoszech. Brazylijczyk podpisał dwuletni kontrakt z drugoligową Perugią i być może zobaczymy go na murawie przeciwko Romie, jednak dopiero w kolejnym sezonie. Gracz udzielił krótkiego wywiadu dla Sky Sport.

Brakuje ci Romy i Rzymu?
- Przeżyłem tam dziewięć ważnych lat, brakuje mi, jednak teraz myślę o Perugii, zostałem tu przyjęty dobrze przez wszystkich.

Czujesz się gwiazdą Perugii?

- Nie, odpowiedzialność spoczywa po trosze na wszystkich. Mamy motywację, aby zajść wysoko.

Chciały ciebie Fiorentina i Valencia, dlaczego Perugia?
- Przekonał mnie prezydent, wielkim projektem powrotu do Serie A, zmotywował mnie. Dziękuję innym klubom, które były zainteresowane, jednak to był mój wybór. Poza tym, grając w Serie B, mogę towarzyszyć moim kolegom z Romy i im kibicować.

Spodziewałeś się odnowienia umowy z Romą?

- Byłem bardzo zły, że nie zostałem. Jednak to część futbolu, teraz to przeszłość. Cieszę się, że pozostawiłem po sobie w Romie coś dobrego. Wciąż rozmawiam z moimi byłymi kolegami, są to dobre rzeczy w piłce. Kierownictwo dokonało innego wyboru i go szanuję.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 25.07.2014; 11:25