Taka tendencja została pokazana przez DS Romy już w pierwszym roku przez pozyskanie na fotofiniszu Pjanica, Osvaldo, Boriniego, Kjaera i Gago. Sabatini powtórzył to w poprzednim sezonie przy odejściach Osvaldo (18 sierpnia) i Lameli (28 sierpnia) i przybyciach Gervinho (19 sierpnia) i Ljajica (29 sierpnia). Ale również w Lazio nie było gorzej, przeciwnie: to on był autorem słynnych "9 transferów jednego dnia", które prezydent Lotito często wspomina. Tym razem nie potrzeba aż tyle. Ale od dziś do 1 września nie jest wykluczonym, że może dojść do dwóch znaczących sprzedaży z alternatywami na tych pozycjach plus pozyskania prawego obrońcy.
Głównymi naznaczonymi są na razie Benatia i Ljajic z ewentualną niespodzianką Destro. W przypadku obrońcy zbliża się pojedynek między Chelsea a Manchesterem United. Od kilku dni angielska prasa donosi o ofercie 38 mln euro z zespołu Van Gaala. Wówczas trzeba sprawdzić, kto byłby następcą. Roma gra przy wielu stołach. W ostatnich tygodniach były bezpośrednie kontaktu z Manolasem i Chirichesem, z kolei w połowie sierpnia do Włoch ma przybyć agent Balanty. Basa jest graczem, który podoba się Garcii, z kolei Rolando jest ulubieńcem Sabatiniego. Już na początku lipcu, gdy City myślało o Benatii, Roma badała teren wokół gracza Porto. Nie wyszło nic z kłótni wspominanej przez agenta gracza na Facebooku, który donosił o ofercie Romy na poziomie 4 mln euro. Kilka dni temu do Porto został oddany Jose Angel. To wskazówki, które mogą sugerować Rolando jako niespodziankę mercato.
W ostatnich dniach Atletico Madryt spotkało się z agentami Adema Ljajica. Simeone, pomimo przybycia Grezmanna, chce kolejnego jakościowego gracza: Serb jest właściwym nazwiskiem. Kalou, Yarmolenko, Konoplyanka i Douglas Costa to możliwe alternatywy.
Napisane przez: abruzzi dnia 10.08.2014; 10:25