Jak podaje Il Tempo, Federico Balzaretti stał się ofiarą kradzieży. Złodzieje okradli jego dom w Parioli. Łup złodziei, którzy zabrali biżuterię i pieniądze szacuje się na około 100 tysięcy euro.
Według pierwszych raportów, nie było śladów włamania. Złodzieje weszli do domu otwierając zamek w drzwiach. Po wejściu koncentrowali się na biżuterii (pierścionki, zegarki, itp.) oraz ukradli pokaźną ilość gotówki trzymanej w domu. To nie pierwszy taki przypadek. Wyspecjalizowana grupa przestępców okradła już w przeszłości Panucciego, Heinze, Juana, Marco Delvecchio oraz Meneza. Ten ostatni zauważył złodziejów w salonie, ale nie zdążył ich powstrzymać. Zabrali kosztowności na około 100 tysięcy euro.
Napisane przez: abruzzi dnia 08.10.2014; 17:41