Boniek: Roma i Juventus na równi

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu dla Radio Centro Suono Sport. Również były gracz Juventusu i Romy powiedział kilka zdań na temat wydarzeń sprzed niemal dwóch tygodni.

 

Jesteś za wprowadzeniem powtórek?

- Powtórki rozwiązałby różne problemy w najnowszej historii piłki nożnej, prędzej czy później wejdą. Są pewne mecze, w których nie potrzeba powtórek, żeby powiedzieć czy był spalony czy nie, w niektórych przypadkach tak. Dla przykładu przy trzecim golu Juve z Romą. Jeśli nie było aktywnego spalonego Vidala, to spalony już nie istnieje. Powtórki mogłyby wyjaśnić czy Skorupski widział piłkę czy nie. Był błąd, Vidal zasłonił widok bramkarzowi Giallorossich.

 

Epizod z Pogbą?

- Było widać gołym okiem, bez powtórek, że karnego nie było.

 

Skorupski?

- Jeśli będzie grał więcej i zdobędzie większa regularność występów, będzie z pewnością brany pod uwagę również w reprezentacji.


Roma oglądana w Turynie jest mocniejsza od Juventusu?

- Juve wygrało, ale to dwie równoważne drużyny. Mistrzostwo zdobędzie ten, kto będzie grał bardziej regularnie. Juve ma przewagę stadionu, publiczność jest blisko, wpływa na graczy. Roma grała w Turynie na równi, co nie zdarzyło się od lat. Teraz widzę te drużyny na równi.


Trapattoni przyznał, że zawsze było podporządkowanie się Juve. Masz taką samą opinię?

- Podporządkowanie istniało zawsze, człowiek, ze swojej natury, doprowadza do faworyzowania tych, którzy są mocniejsi, bogatsi, czasami jest to również mimowolne.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 16.10.2014; 21:43