Holebas: Cieszę się z pierwszego gola na Olimpico

(La Repubblica - Matteo Monti) Roma odnalazła swojego lewego obrońcę. Jose Holebas, który przybył do stolicy Włoch w ostatnich dniach mercato, aby powiększyć wachlarz rozwiązań na lewej obronie - w związku z urazem Balzarettiego i wątpliwościami dotyczącymi Cole'a - zgłosił kandydaturę do pierwszego składu na skrzydle defensywy po golu zdobytym na Olimpico.

 

Drybling na Campagnaro, okrzyki do kontynuowania akcji ze strony Tottiego, obiegnięcie Ranocchii i mocny strzał obok dalszego słupka, który przełamał Handanovica: "Cieszę się z wygranej i pierwszego gola na Olimpico", mówił po zakończeniu meczu. Po zakończeniu meczu chciał zobaczyć w TV swoją akcję u boku żony, Diany, która dołączyła do niego niedawno w Rzymie, gdzie odnalazł wreszcie swoją wielkość po skomplikowanym początku sezonu, również z powodu kontuzji: "Od razu poczułem się świetnie w tym zespole, mamy świetną drużynę i gramy dobrze w tym roku". Radja Nainggolan był pierwszym, który dopadł greckiego skrzydłowego podczas cieszenia się po zdobytym golu: Belg i Cole są kolegami, z którymi złączył się najbliżej po swoim przybyciu do Włoch, również dzięki płynnemu językowi angielskiemu, którym komunikuje się w szatni, która przyjęła go od razu ze względu na jego wyciszenie, szacunek i poświęcenie pracy na boisku. Na Olimpico spotkał swoich przyjaciół i rodaków, Manolasa i Torosidisa, komplementował go też trener: "Gdy mamy Maicona, wiemy, że możemy naciskać bardziej prawą stroną, jednak Jose udowodnił, że możemy to robić bardzo dobrze także na lewym skrzydle".

 

Na szczęście, powie Garcia. Francuski trener mógł się cieszyć z powrotu bocznego obrońcy do zdobywania goli w lidze: ostatni pochodził z 22 września 2013, gdy Balzaretti wykorzystał asystę Tottiego w meczu z Lazio. Holebas może okazać się więc ważnym czynnikiem dającym Romie większa obfitość ofensywną na lewej obronie, pozycji, która wywołała na początku pewne obawy z powodu niespełnionych oczekiwań co do Cole'a: ostatni występ Anglika, przeciwko Atalancie, ożywił tych, którzy mają nadzieję na wzmocnienie na tej pozycji w styczniowym mercato. Jednak po ostatnich dwóch występach Holebasa, poza zmianą hierarchii u Garcii, mogą zostać również zmienione transferowe strategie Waltera Sabatiniego.


Napisane przez: abruzzi dnia 01.12.2014; 20:44