Aktualnie na stronie przebywa 9 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Transfer Radji Nainggolana do Romy wywołał kolejne doniesienia mercato. Według włoskiej prasy, zakup Belga będzie równoznaczny ze sprzedaniem latem Miralema Pjanica, którym interesuje się od dłuższego czasu Paris Saint Germain.
Bośniak ma już dogadany nowy kontrakt, w którym, według mediów, znajdzie się klauzula odejścia na poziomie 30 mln euro. Taka kwota nie powinna być problemem dla szejków, jak podaje Corriere della Sera. Prezydent klubu potwierdził ostatnio zainteresowanie Bośniakiem, mówiąc jednak, iż w styczniu nie podejmie prób jego pozyskania. Według dziennika, Paryżanie przygotowują na czerwiec transferową ofensywę i wyłożą 80 mln euro na pozyskania Pjanica i Pogby.
Z kolei według Gazzetta dello Sport, podpisanie umowy przez Bośniaka nie jest wciąż pewne. Po grudniowych spotkaniach klub (kontrakt do 2019 roku z zarobkami 2,8 mln euro za sezon i klauzulą około 30 mln euro) czeka na odpowiedzi. Agenci gracza odpowiadają, że obietnice były inne (3 mln euro i klauzula). PSG i Manchester United są gotowe zaoferować 4 mln euro za sezon gry.
Komentarze (24)
Chyba, że to zabieg taktyczny i szukamy równowagi między atakiem i obroną w pomocy. Tyle, że dalej stawiamy na niewiadomą u nas i sprzedaż czołowego grajka, który trochę już u nas gra...
Aczkolwiek Juve utrzymuje że będą walczyć o Pogbę, więc o nasz młody talent też byśmy mogli.
Nawet w głupim Football Menager'ze i to 2012 kluby się (prowadzone przez CPU) bronią bardzo wysoimi klauzulami ( np Falcao 195 mln)
Sabat zje*ie jeżeli Pjanic to podpisze!
Pjanic przyszedł za 10 baniek - pójdzie za 30, w czym problem? :) Na jego miejsce będziemy mieli 2 graczy na poziomie europejskim + jakieś dzieci do primavery. Dla mnie ok. Skoro Miralem tego chce, my na tym tym bardziej nie stracimy. Szkoda że nie pograł u nas tych 4 sezonów, ale wówczas musiałby odejść za darmo, więc 30 baniek jest naprawdę ok. Zwłaszcza że gracz miewa olśnienia, nie jest na pewno niezbywalnym fundamentem naszej gry.
Powiem tak - PSG jest dla nas zbawieniem :)) Wydać 13 mln euro na graczy z których jest pożytek, po czym pozbyć się ich za 62 mln...
Gdyby nie PSG to chłopaki polecieliby po zakończeniu umowy do jakiegoś Juve lub Interu za darmo lub pół-darmo, jak to bywało kiedyś.
Po raz pierwszy w historii mamy support w postaci klubu który w pewien sposób wspiera nas finansowo. Tak długo, jak mamy na tym super przebitkę i ściągamy dzięki temu do siebie coraz lepszych graczy - tak długo nie mam nic przeciwko. Wiadomo przecież, że Daniele czy Totti i tak nie odejdą, a reszta? To tylko kwestia kasy :) Najwyżej za Miralema przyjdzie znowu ze dwóch Strootmanów, ot problem ;)
Zresztą, co ma wspólnego transfer Nainggolana do Pjanica? Dwie różne pozycje, zupełnie różne zadania na boisku.
Jeśli ktoś ma odchodzić do Marq/Bradley z tego powodu.
Rozumiem że wg. Ciebie Strootmany rosną na drzewach i można ich kupować za darmo?
Roma powinna budować grupę romanistów. Wpajać kluczowym piłkarzom ( patrz: Pjanic, Strootman, Benatia) chęć do pozostania w klubie, tworzenia historii, życia w Rzymie!
Nie chce by Roma stała się Porto, gdzie robi się pieniądze, a rotacja zawodników jest taka że pewnie nie pamiętają połowy nazwisk w podstawowym składzie. Tym bardziej że u nas liga się sama nie wygrywa. Tym bardziej że mamy 3 mistrzostwa.
Trzeba budować drużynę na miarę Scudetto, tak silną jak Juve w tej chwili. A w przyszłości walczącą o najwyższe europejskie cele.
Do tego mamy już jeden czynnik: Sabatini. Racja że robi bardzo dobre transfery, ale bez zgrania daleko nie zajedziemy, co pokazały poprzednie sezony.
Drugim plusem jest Garcia, ale nie sądzę że będzie zadowolony jak raz po raz wyleci mu ze składu podstawowy zawodnik.
W zasadzie zgadzam się z tym co napisałeś. Widzę jednak pewien problem - może go rozwiejesz. Problem skończoności zasobów ;). Istnieją pozycję na których zastępstwo można znaleźć stosunkowo łatwo, na przykład defensywni pomocnicy, środkowi obrońcy - dosyć dużo się tego przewala na rynku, poza tym ciągle rodzą się nowi :D. Nimi można by tak w zasadzie żonglować. :)
Ale co z pozycjami w zasadzie w footballu deficytowymi (takimi gdzie graczy od danych predyspozycjach jest bardzo mało) - będę bronił tezy że takowe są! - jak na przykład lewy obrońca czy ofensywny rozgrywający jak Miralem? Może się okazać, że sprzedamy go i nie znajdziemy nikogo łączącego podobne cechy i jakość. Jest prawdą, że Pjanic robi nam grę z przodu i to już ładnych parę miesięcy gdy Totti był kontuzjowany, czy obecnie gdy nic nie gra. Więc, niezbywalny? Nie...tylko, cholera, trochę ostrożniej. :)
Ot takie wątpliwości.
Kreatos - bardzo ideologicznie podchodzisz do tematu, bardzo bym też chciał aby było tak jak piszesz. Niestety to chyba trochę utopijne. Przyjdzie takie PSG, rzuci kontraktem na 4 miliony i zawodnik zapomina o miłości, nawet jeśli całe środowisko w klubie bardzo się o to stara...
rezerwowyŁ - akurat w tym konkretnym przypadku mam nosa że prędzej Sabatini poszedłby na układ Pastore + kasa, niż puścił Miralema za te 30 mln. Ale to takie moje luźne przypuszczenia. Myślę że Miralem nie jest do końca rozgrywającym. Jest ofensywnym pomocnikiem (i lubi grać na bokach), tylko u nas z konieczności jest przesunięty do tyłu za Tottiego. Pastore jest graczem o bardzo podobnej charakterystyce.
Niektórych zawodników klub taki jak nasz nie da rady zatrzymać, popatrzmy na Lewandowskiego - miał wszystko w BVB, sukcesy, kasę a mimo to na siłę chciał odejść do Bayernu.
Z drugiej strony nie zawsze będzie się udawało zastąpić tych sprzedanych piłkarzami takimi samymi jakościowo lub lepszymi - tutaj pojawia się spore ryzyko.
Trzeba więc szukać złotego środka, zarabiać na tych ktorych nie da się zatrzymać, zyski inwestować w sprawdzonych graczy. Jednego(max dwóch)doświadczonego gracza na sezon możemy sprzedać bez wielkiej szkody dla drużyny, tylko aby nie przybrało to postaci dobrze nam znanej wymiany połowy druzyny co sezon...
Także, jeżeli cena wyniosłaby ponad 30 milionów, można byłoby rozpatrzeć jego transfer, bo z trójki pomocników jego odejście jest najbardziej prawdopodobne. De Rossi jest nie do ruszenia, Strootman jest u nas pierwszy sezon, więc może nie będą go chcieli od razu sprzedać. Poza tym Holender może być niedługo wart naprawdę sporo kasy- grając tak jak w tym sezonie długo u nas miejsca nie zagrzeje, ale to jeszcze nie pora na odejście.
Sabat ma świta na punkcie Pastore i nie wiadomo, czy nie skończy się to na jakiejś wymianie z PSG.
Ładną kasę można za niego wyciągnąć, a znowu nie gra jakoś wybitnie. Tyle że jeśli odejdzie to z pewnością Garcia nie da się zostawić tak 'na lodzie' bo to ważny dla niego gracz i ktoś przyjdzie. Inna sprawa z jakością tego ewentualnego zastępcy, bo o dobrych rozgrywających jest teraz bardzo ciężko, nawet wspominany tu Pastore to inna pozycja i wcale nie zachwyca.
Pjanic jest dla nas ważny, ale nie kluczowy. Nie gra jakoś wyjątkowo, ja chciałbym żeby został bo niepotrzebnych zmian kadrowych, lubię jak dobrzy piłkarze przywiązują się do drużyny i grają w niej kilka lat. Po co zmieniać coś co już dobrze działa, a może jeszcze lepiej. Do tego dochodzi kwestia zgrania.
Zgadzam się z tobą, szczególnie że Pjanic nie jest aż tak dobry. Chociaż za mniej niż 40 mln bym go nie sprzedał, w końcu zgranie też jest ważne.