Dodano: 8 lat temu
Nie doszywał bym do Romy przesadnych ideologii porażki. Pallotta nie gra. To bałwan, zgadzam się ale płaci dobrze i nie skąpi. Spalletti poukładał klocki jak mógł i mimo, że kadrę mamy słabszą niż 2 czy tam 1,5 roku temu, to ciągle jesteśmy w czołówce Serie A, kibice chodzili 2 lata temu za Garcii i też różnie bywało a teraz u siebie gramy na full pocket z punktami. Fajnie, żeby byli ale to nie oni są epicentrum frajerstwa. Najwięksi frajerzy to nasi piłkarze. Raz, że mamy kilku piłkarzy klasy europejskiej, dwa że nie wszyscy prowadzą się dobrze (np. Peres, Radja), trzy że to nie są charaktery zwycięzców, cztery że brak w drużynie równorzędnych dublerów, pięć że zarabiają za dużo i chcą więcej albo straszą odejściem. I wreszcie pkt.6 to brak stabilizacji składu, Włochów i wychowanków, którzy oddali by serce za ten klub. Dla mnie Roma, tymi gierojami ma szansę na pierwszą czwórkę ale miejsce pierwsze można sobie włożyć między bajki. Od dziś nie będę jęczał za a odejściem któregokolwiek "gwiazdora" Romy. Chcę graczy z charakterem.