Dodano: 8 lat temu
Jakoś po piątej minucie się mecz skończył i dalej człaparnia. Szary do zmiany, trzy razy miał na skrzydle kolegę do podania i trzy razy spowalaniał akcję, ścinając do środka i chcąc zrobić coś samemu. W ogóle trochę powolnie to wygląda i mamy za mało graczy w przodzie ,atakujemy piątką, bo jest trzech środkowych obrońców i dwóch środkowych pomocników. Z jednego z tej piątki trzeba zrezygnować.