Aktualnie na stronie przebywa 9 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jednym z najlepszych graczy wczorajszego meczu Coppa Italia z Sampdorią był Dodo. Brazylijczyk korzysta z kontuzji Balzarettiego, zaliczając coraz lepsze występy. Portal calciomercato.it skontaktował się z agentem Brazylijczyka, Roberto Calendą, który zajmuje się też sprawami Maicona.
- Roma ma jasne plany co do Dodo. Jest młodym graczem o wielkich perspektywach, absolutnym talentem z wielkim oddaniem dla pracy. Miał bardzo poważną kontuzję, która odsunęła go na długo od boiska: całkowicie ją przezwyciężył, ale trzeba mu dać niezbędny czas na ponowne przystosowanie się i rozwój. Krytyka po meczu z Juventusem jest częścią gry, a zatem jest normalne, że istnieje. Każdy może wyrazić swoją opinię. Myślę jednak, że powinniśmy zobaczyć skąd pochodzą pewne komentarze i z jakiego powodu są robione. Dodo jest bardzo zrównoważonym chłopakiem, wie, jak ocenić takie rzeczy. Kto zna piłkę, wie, że są pewne mechanizmy, które dotyczą młodych graczy, zwłaszcza tych, którzy mieli kontuzję. Wierzę, że występy, które zalicza chłopak, świadczą o dobrej inwestycji, której dokonał, kupując jego, klub Giallorossich.
Mówi się o zainteresowaniu Tottenhamu i Torino?
- Nie wiem czy jakiś klub może być zainteresowany moim klientem. Pewnym jest, że jeśli wpłynęły jakieś oferty do Romy, zostały odrzucone. Nigdy nie rozmawialiśmy z klubem o hipotezach tego typu. Dodo czuje się świetnie w Romie, jest podstawowym graczem w drugiej drużynie trudnej ligi włoskiej, teraz zakwalifikowanej również do ćwierćfinału Coppa Italia.
Maicon?
- Otrzymał krytykę, moim zdaniem nie do wyjaśnienia. Jest prawdziwym mistrzem. Wielu sportowców chciałoby mieć taką sprawność fizyczną w wieku 33 lat. Mówi za niego boisko.
Komentarze (14)
wow to pierwsze dobre okienko Sabatiniego od 3lat. Zrobił do dupy transfery to krytyka na niego spadła proste... Jak nakupił takich Pirisów, Kjaerów, Bradleyów, Gago itd. Jose Angel, Bojan, Tachtsidis, Goicoechea przypisałbym bardziej dla trenerów niż dla Sabata ale Piris, Kjaer, Bradley, Gago to wszystko pomysły Sabatiniego a jak wyszliśmy na tych transferach to wszyscy dobrze wiemy.
Franco dokonywał dziwnych decyzji i kontraktował dziwnych trenerów.
Enrique zażyczył sobie Bojana (dobrze, że transakcja nam się zwróciła) i Angela.
Zeman Taxówę (na szczęście transakcja również się zwróciła) i Goico (prawie nic nie kosztował)
Bradley był naturalnym transferem dla 'amerykańskiej Romy', a i tak na nim jeszcze zarobiliśmy.
Odszedł Baldini, został Sabat, który powierzył Romę Garcii i zakontraktował doświadczonych zawodników.
Podsumowując krytyka Sabata za pierwsze 2 lata powinna być łączona z osobą Baldiniego, oczywiście Walter mógł podjąć lepsze decyzje, ale z całym szacunkiem dla poprzednich trenerów - dałoby to coś? Ważne, że teraz mamy konkurencyjny zespół, a tacy zawodnicy jak Pjanic, Strootman, Benatia kosztowaliby potencjalnych zainteresowanych kilkadziesiąt milionów euro każdy...
Inna sprawa jest taka, że przeważnie kogo Roma by nie kupiła to przy sprzedaży albo na nich nie traci (Osvaldo, Stek, Taxa, Bojan), albo nawet zyskuje (Borini, Marcos, Lamela, Bradley).