Aktualnie na stronie przebywa 14 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Nico Lopez zaliczył w tym sezonie świetny debiut w Romie. Już w pierwszym krótkim występie przeciwko Catanii zdobył gola. Niestety, potem pojawił się na murawie tylko raz. Portal italsportpress.it skontaktował się z agentem gracza, Pablo Betancourtem.
- Latem nie tylko Catania, ale również inne włoskie zespoły zgłosiły się po Nico Lopeza. Roma zdecydowała się stawiać na gracza, nie pozwalając mu odejść. To prawda, że gra mało, jednak nie jest to problemem. Mówimy o młodym graczu, który wciąż ma wiele do nauczenia. W styczniu zobaczymy co się wydarzy. Ocenimy oficjalne propozycje, jeśli nadejdą. Jednakże zawsze dajemy priorytet Romie, która musi zdecydować co zrobić z Lopezem. Giallorossi wierzą bardzo w potencjał chłopaka. Ściągnęli go z Urugwaju, gdy nikt go jeszcze nie znał.
Komentarze (10)
Dla Bradleya 10 minut w takim meczu było potrzebne jak broda De Rossiemu, albo jak dziwce majtki. A dla Lopeza czy Romagnoliego taki występ może być na wagę złota. Lopez zagrał raz z musu i nam uratował dupę, później jeszcze jakiś występ i na tym się narazie skonczyło.
Zeman przyszedł z łatką przyjaciela młodzieży. Kolejny mit obalony jak i ten że Osvaldo strzela tylko jedną bramkę.
Mimo wszystko Lopez powinien też trochę popracować nad siłą. Lamela jest z nim porównywalny techniką, talentem, ale warunki fizyczne w tych dwóch przypadkach to jak niebo i ziemia. Lamela wręcz świetnie potrafi się rozepchnąć, powalczyć, Lopez póki co nawet Bojanowi mocno ustępuje. U Zemana to nie przejdzie, on lubi mocnych graczy, stąd miłość m.in. do Tachtsidisa.