Balbo: Roma jedynym prawdziwym rywalem Juventusu

W niedzielne południe dojdzie do pojedynku Romy z Fiorentiną. Portal calcionews24.com skontaktował się z Abelem Balbo, strzelcem 78 bramek dla Giallorossich, który spędził też jeden sezon w drużynie Violi.

W niedzielę zmierzą się dwa zespoły, które znasz dobrze, łatwo jest prognozować mecz pełen bramek?

- To będzie piękny mecz z dwoma drużynami nakierowanymi na ofensywną piłkę, to będzie z pewnością świetny spektakl.

Roma zaliczyła niewielki spadek formy, podczas gdy forma Violi rośnie. Kogo widzisz jako faworyta?

- Według mnie będzie to wyrównany mecz. Roma wyjdzie nieco uprzywilejowana, może mieć pomoc swojej publiczności, co jest ważnym czynnikiem. Muszą jednak pokazać grę, jak w pierwszych meczach.

Roma, która zaskoczyła wszystkich, jest jedynym prawdziwym rywalem Juventusu?

- Sądzę, że tak, gdyż dalej, również Napoli jest bardzo mocne technicznie, jednak ma ograniczenia, jeśli chodzi o charakter, zepsuło kilka meczów, jak z Parmą i Sassuolo. Na pewno nie będzie łatwo przeciwko Juventusowi, jeśli poprawią ten aspekt, również Azzurri włączą się do walki, w której widzę w tym momencie tylko Romę i Juventus.

Fiorentina strzela dużo, ale traci tyle samo, może rywalizować o strefę Ligi Mistrzów?

- Bardzo lubię oglądać grającą Fiorentinę, ma dobrze sprecyzowaną tożsamość gry i bawi swoich kibiców. Jednak ma w tym sezonie trudności z robieniem wyników. Powinni zaliczyć serię zwycięstw, mogą to zrobić, gdyż mają dobrą kadrę. Trener jest bardzo dobry, musi doprowadzić do porządku tyły zespołu, poza tym ma słaby punkt, którym jest bramkarz, nie nadający się do walki o Ligę Mistrzów.

To będzie pojedynek między Montellą i Garcią, którego byś wybrał?

- Montellę, gdybym miał dokonać wyboru na sucho, optowałbym za nim. Gra otwartą piłkę, przeciwko wszystkim, jednak również Garcia gra bardzo dobrze.

Zabraknie dwóch wielkich graczy Gomeza i Tottiego. Którzy gracze będą kluczowi?

- Z jednej strony wskażę na Rossiego i Borja Valero, który są fantastycznymi graczami, również Cuadrado, który jednak nie strzela dużo. W Romie wskażę na Gervinho i Pjanica, są w świetnej formie.