Aktualnie na stronie przebywa 16 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dziś rano dyrektor generalny Romy, Franco Baldini, udzielił wywiadu dla SkyTg24, w którym potwierdził, że Luis Enrique po zakończeniu sezonu rozstanie się z Romą i wyjaśnił przyczyny zakończenia współpracy.
A więc Luis Enrique odchodzi?
FB: Powiedziałbym, że właśnie tak. Chciał najpierw sam powiedzieć to drużynie. Zależało mu, żebyśmy się wstrzymali, bo chciał, aby to oni dowiedzieli się pierwsi. Po meczu z Fiorentiną pokazał już, że jest pewny swoich planów. To ja poprosiłem go, żeby jeszcze to wszystko przemyślał i zostawił sobie trochę czasu. Powiedziałem mu: „Zastanów się, bo nie sądzę, żeby dziś był właściwy dzień na podjęcie takiej decyzji. Byłeś w stanie wzbudzić zainteresowanie. Wielu miało wątpliwości, co do Twojej pracy, ale ja nadal uważam ją za bardzo dobrą”.
Co się zmieniło? Często na konferencji prasowej powtarzał, że zostanie na pięć lat...
LE: Oczywiście dla kogoś, kto tak mocno przeżywa swój zawód, wyniki nie mogą nie mieć wpływu. Na konferencjach mówił, że „brakuje jednego negatywnego dnia do jego odejście”. Ale, jak sam jutro wam wyjaśni, włożył w ten projekt strasznie dużo energii i to go wycieńczyło. W tym roku nie zamierza już trenować.
Jego techniczna porażka to także efekt Pana wyborów... Czuje się Pan rozczarowany?
FB: Po meczu z Napoli powiedziałem, że to raczej ja powinienem odejść. Staraliśmy się go zatrzymać. Jeśli chodzi o moją dymisję, to paradoksalnie nie mogę tego zrobić, bo to byłaby nagroda, na jaką w tej chwili nie zasługuję. Nie mogę uchylić się od odpowiedzialności. Bardzo przywiązałem się do Luisa i do tego projektu. Ale wybaczcie, projekt nie upadł. Pozwolę sobie powiedzieć jedną rzecz. Chcieliśmy postawić na pewien rodzaj gry i znaleźliśmy osobę, którą uznaliśmy właściwą do realizacji tego celu. Statystyki ligowe pokazują, że Roma ma najlepsze wyniki, jeśli chodzi o posiadanie piłki, w przewadze terytorialnej i wszystkich innych jesteśmy trzeci, tylko za Juve i Milanem, a to coś mówi o jakości gry. Sezon postrzega się powszechnie jako wielki zawód, ponieważ nasza postawa była bardzo nierówna.
Nowy sezon zaczniemy z Montellą?
FB: Nie umiem odpowiedzieć. Od kiedy dowiedziałem się osobiście, że Luis Enrique zamierza odejść, zaczęliśmy myśleć o alternatywach, ale na razie z nikim się nie kontaktowaliśmy.
Kibice spodziewają się mocnych uderzeń na rynku transferowym...
FB: Wiem, że klub zamierza zrobić mocne ruchy. Już do tej pory wydano wiele pieniędzy, żeby uzdrowić finansową sytuację Romy. W poniedziałek będzie zebranie zarządu, w którym nie wszyscy są zadowoleni z mojego działania. To moja odpowiedzialność. Oddaję się do ich dyspozycji. Mam 4-letni kontrakt, ale jeśli nie są ze mnie zadowoleni, to odejdę spokojnie. Nie znaczy to, że podam się do dymisji sam. Spontanicznie bym tego nie zrobił.
Pep Guardiola to marzenie Baldiniego?
FB: Oczywiście była taka propozycja. Kontaktowałem się z nim rok temu. Powiedziałem mu: "jeśli zmęczyłeś się łatwym wygrywaniem, to przyjdź do nas". Ale oczywiście nie przyszedł. Mówienie o Guardioli w Romie to czyste science fiction.
Komentarze (51)
"W poniedziałek spotka się zarząd klubu. Jeśli się okaże, że jest ze mnie niezadowolony, być może odejdę także i ja."
Hmmm bardzo ciekawe zdanie, w sumie według mnie mógłby zostać. Zobaczymy co zarząd zadecyduje.
Najlepsza wiadomość sezonu! Wisienką na torcie byłoby również odejście tego pana na zdjęciu.
Jaka jest to jakość przekonaliśmy się podczas wielu bolesnych meczów, gdzie gracze ROMY nie byli w stanie nawiązać wogóle walki z rywalami.
Won Baldini, koleś Capello, obydwaj siebie warci.
Takim gadaniem udalo sie za to utrzymac posadke co ?
"Wielu miało wątpliwości, co do Twojej pracy, ale ja nadal uważam ją za bardzo dobra"
Jezeli on uwaza prace i wyniki Luska za bardzo dobre powinen z automatu byc wyj... na zbity ryj !
"Jego techniczna porażka to także efekt Pana wyborów... Czuje się Pan rozczarowany?"
W odpowiedzi na to pytanie tych bredni nawet nie mam nerwow komentowac. Najlepsze ze jego dymisja bylaby nagroda (wtf?!!?)
Obawiam sie ze w Romie nie bedzie dobrze az do momenty kiedy ten kretyn odejdzie.
jak mozna tak gadac!
a najgorszy jest dla mnie fragment:
"Nie znaczy to, że podam się do dymisji sam. Spontanicznie bym tego nie zrobił."
TO CZEMU SPONTANICZNIE ZATRUDNILES LUISA ENRIQUE DURNIU?!
a totti bedzie??
bo NO TOTTI NO PAAAAARTY ;)
ps. rozśmieszył mnie fragment w którym jest napisane, że luis jest wycieńczony roczną pracą na projektem...heeheh to są jakieś jaja...
jeszcze temat Guardioli..............................fuck!
dobrze, że to rzeczywiście "czyste science fiction"
calkiem mozliwe ze Pep moglby trafic do Romy a ten pajac Baldini chetnie by go zatrudnil !
mold co jest glupota? Ze Reikard po Barcelonie nic nie pokazal ?
Dobrze panowie. Zobaczymy gdzie skonczy Guardiola i co osiagnie. Jak taki dobry trener.
Póki co Montella niczego szczególnego nie pokazał, a doświadczenie jeszcze ma niewilkie.
Sorry ale z Barcą mającą największą pake w kosmosie i dostającą co chwila prezenty od sędziów gdy im nie idzie każdy by wygrywał. A że potrafił sprawić że im sodówa nie uderzyła? Może jest dobrym psychologiem co nie znaczy że jest dobrym trenerem.
Zobaczymy jak sobie poradzi w innym klubie/innej lidze czy nie bedzie uciekał z podkulonym ogonem.
po pierwsze primo fakt faktem że grają tak jak nikt inny ale
po drugie primo nie wiemy ile w tym zasługi Gurardioli, a ile całego sztabu ludzi - trenerow, taktyków itp. pracujących w Barcelonie.
Czy ten system stworzył Guardiola, czy był on tylko wisienką na torcie do organizacji budowanej przez lata przez kolejnych zarządzających klubem (nie mówie o trenerach tylko zarządzie). Tego nie wiemy.
W dodatku Barca to drużyna, która ma Messiego (nie ma on nic wspólnego z Guardiolą), a poza tym co sezon wydaje po 50 - 100 mln na transfery najlepszych graczy którzy im pasują, tak więc to też nie jest aspekt do pominięcia.
Ja osobiście widze co się dzieje w drużynach które prowadzi Mourinho - przyszedł do przeciętnego Interu, w 2 sezonie wygrał wszystko co było do wygrania.
Przyszedł do przeciętnego Realu, drużyna w 2 sezonie gra jak z nut.
Gościu przemienia całkowicie mentalność drużyny.
Guardiola rzeczywiście musi udowodnić w jakimś innym klubie że potrafi i że to jego zasługa. Bo póki co ja osobiście nie do końca wierzę, widziałem wywiad z nim po meczu ćwierćfinałowym LM w którym był zdziwiony i myślał że są już w półfinale...
pomijam inwektywy autora tego felietonu który podesłał Mold bo to chyba jakiś wielki fan Barcy...
Może mu nie wyjść z 3 klubami, ale to co stworzył w Barcelonie ocierało się o ideał.
Słaby trener nie zdobywa 2x LM i nie jest 4x pod rząd w półfinale tych rozgrywek.
Od razu przypominam sobie Sacchiego. Przecież też jest słabym trenerem. Miał w Milanie kilku świetnych Holendrów, rzucał im piłkę i sami wygrywali mecze.
Tak tak, a świstak siedzi i ....
Nikt nie patrzy na to co było przedtem. Guardiola nie odziedziczył po Rijkaardzie nie wiadomo jakiej maszynki do wygrywania tytułów. Odsyłam do wcześniejszego tekstu.
Liczyłem na inną radosną wiadomość na koniec sezonu.
Przynam Tobie racje jak te swoje umiejetnosci udowodni w innym klubie, nie ma problemy. Czekamy :)
Moze ze slaby trener to za mocn powiedziane, nie mozna po prostu weryfikowac jego klasy tylko na podstawie osiagniec z takim skladem jak Barca. I LuE pewnie z takimi zawodnikami by cos wygral.
Sabatiniego się nie czepiam, bo to nie jego działka a transfery też zrobił dobre...
liczę, że Prezes, w krótkich słowach powie Baldiniemu - nie tego się spodziewałem, rozumiem, że nowe projekty potrzebują czasu, czasu który okazali Wam kibice ale i odpowiedzialności, której Ci Franco zabrakło, żegnaj...
Osobiście gdybym widział, że chłopaki starają się ale po prostu nie wychodzi, nowa ekipa trzeba czasu - ok, przeżyłbym brak pucharów...ale to jest Roma, gladiatora poznaje się po zwycięstwach w trudnych chwilach i po tym, że nigdy się nie poddaje bo walczy o życie, ale jeśli, musi uznać czyjąś wyższość to robi to w godny sposób..."walka i pot"
I przypominam mecze chelsea - barcelona. Barcelona gra pięknie, efektownie, a chelsea efektywnie... Chodzi o efektywność!!! a nie o piękną piłkę! Ale wolę grać brzydszą dla oka piłkę i być mistrzem niż ładnie i być przeciętniakiem.
http://www.youtube.com/watch?v=oVD6he8AmQ8&feature=related
A Baldini plecie takie głupoty że głowa mała.
Ja wiem, że Ty tylko pamiętasz sezon 08/09...a o wcześniejszych sezonach ( o których obecnie możemy pomarzyć ) nic...
Sorry drodzy państwo ale dla mnie Gaurdiola to mały trener z wielkim CV, dostał Barcę gotową po Rijkardzie i tylko rzucił piłkę. Każdy by to potrafił.
Więc jeżeli miałbym wybierać między Rijkardem, Montellą a Guardiolą to zastanowiłbym się między tymi dwoma.
A teraz obrońmy to 7 miejsce bo jakkolwiek to zabrzmi to spadek z tego 7 miejsca za Bologne i Parmę bodajże to będzie wstyd
Wstyd to już był od początku sezonu i jest do końca.
Mnie to już teraz grzeje czy będzie 7 czy 15 miejsce. Mamy tyle samo punktów co Parma i pewnie tyle samo będziemy na koniec mieli. To jest dopiero porażka, a to że będziemy na 7 miejscu a oni na 8, to co to robi za różnicę? I tak jest wstyd.
Starczy, że jesteśmy za Lazio w tabeli i znaleźliśmy się w gronie z Bologną, Parmą i Atalantą. Trzy punkty więcej nad Parmą i Bologną, albo miejsce wyżej to już bez znaczenia, bo i tak jesteśmy drużyną na tym samym poziomie.
A jak spadniemy poniżej tego 7 miejsca to wyjdzie na to, że staniemy się ligowymi średniakami choć po tym sezonie i wyczynach LuE naprawdę odnoszę wrażenie, że byliśmy ogórkami- zielonymi i nie wiedzieliśmy co się w tej lidze dzieje
hmmm......