Aktualnie na stronie przebywa 14 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Valmir Berisha nie może zaznać spokoju. Przybył przed rokiem do Włoch i został zaprezentowany jako "nowy Ibrahimovic" i mimo że Roma zatrzymała go pięcioletnim kontraktem, nie potrafił wyrazić siebie w zespole Giallorossich. Dlatego też latem został oddany na wypożyczenie do Panathinaikosu, aby rozwijać się i zdobywać minuty.
Niestety napastnikowi o albańskich korzeniach nie powiodło się również w Grecji, gdzie do tej pory oglądał mecze z trybun. Stąd, jak podaje szwedzki portal Expressen.se, Panathinaikos zdecydował się rozwiązać już teraz kontrakt napastnika. W tej sytuacji Roma będzie musiała pomyśleć o wypożyczeniu gracza do któregoś z europejskich drugoligowych klubów, aby mieć pewność, że będzie grał i zdobywał doświadczenie.
W międzyczasie kilka słów poświęca napastnikowi Daily Express. Zdaniem angielskiego tabloidu piłkarz znalazł się na celowniku Liverpoolu. The Reds są gotowi przedstawić ofertę już w styczniu w związku z wieloma kontuzjami w ofensywie i rozczarowaniem związanym z Mario Balotellim. Wydaje się jednak nieprawdopodobnym, aby trener Liverpoolu, Brendan Rodgers, miał uznać ewentualne przybycie 18-latka jako ważne rozwiązanie dla zespołu.
Komentarze (24)
Myśleli, że gracz, z którego rzadko korzystano w Primaverze będzie grał w czołowym klubie ligi greckiej? Efekt? W lidze raz na ławce, poza tym trybuny. Już lepiej byłoby go oddać do Lega Pro, to już profesjonalny szczebel włoskiej piłki, bo w Serie B wątpię czy dużo by się nagrał, jak Wolski, grający w Bari niewiele więcej w porównaniu do Fiorentiny.
To samo taki Ricci, którym zachwycał się Garcia: 21 kolejek - 9 występów, 270 minut. W dodatku zespół jest w strefie spadkowej, mają już drugiego trenera, a i tak z niego nie korzystają.
Przy Mendezie trochę mi gul dziś podskoczył jak pisałem artykuł z Gazzetta, bo padły jego statystyki z ostatniego Mundialu U17, gdzie Berisha był królem strzelców, a Vestenicky był numerem trzy... To źle wróży
nowy Maldini (Romagnoli),
nowy Walter Samuel (Marcos),
nowy Boniek (Paredes),
nowy Tevez (Mendez),
nowy De Rossi (Viviani),
nowy Delvekio (Destro),
nowy Vieira (już nawet nie pamiętam nazwiska... Faty czy Nego?),
nowy Maradona (Osraldo :D),
dobra, to już była przeginka.
Nowy Ibra - Berisza.
Nico Lopez też miał być czymś nowym, tylko chyba już nikt nie pamięta czym. To przez te smażone kurczaki, one wszystko inne zmiotły.
Kto da więcej?
Jeden wniosek z tego płynie - boisko weryfikuje wszystko. Wszystkie te wielkie buńczuczne zapowiedzi są gówienkiem, jeżeli nie będą miały potwierdzenia w grze. I nie ma co w nie wierzyć, bo częściej się nie sprawdzają niż w drugą stronę. Póki co z podniety przedzakupowej chyba nikt nie wypalił. Marcosem zaczęto się podniecać jak już wypalił (choć szybko potem został sprzedany), a Romagnoli dalej ma spore szanse. Reszta to pomyłki - większe i mniejsze.
Osvaldo miał być Batistutą ;)
Akurat Romagnoli i Marcos są na dobrej drodze ku temu, Marcos szczególnie, on będzie 1 z najlepszych..
Zobaczymy jak zareaguje. Może być obrażony na cały świat, przestać pracować i zadowolić się 5-letnim kontraktem z Romą jak Antunes (tyle, że on później trafił do Malagi, ale przez kilka sezonów nie odszedł z Rzymu by grać ponieważ nikt nie zaoferował mu podobnych pieniędzy) i skończyć jak hmmm Barusso.
Albo może zacisnąć zęby i po prostu się nie poddać.
Co do tytułu króla strzelców MŚ U-17 to znaczy on tyle, że nic nie znaczy;
Macauley Chrisantus, Borja, Sebastián Gallegos, Florent Sinama-Pongolle
I:
Fàbregas, Carlos Vela
Topowi strzelcy ostatnich 11 lat, ok Fabregas robi wrażenie, ale jest środkowym pomocnikiem, a Vela drugim Trezeguetem nie został :p
Jeden jest dobry, bo jest dobry i coś osiągnie, drugi jest dobry, ale nic nie osiągnie, bo się nim źle pokieruje. Trzeci jest tak naprawdę słaby i nadaje się właśnie na takie Pistoiese, ale ktoś pompuje balonik. Tych ostatnich jest najwięcej.
Wszystkie te turnieje to taki sobie wyznacznik. Najczęściej wystarczy być po prostu szybszym od reszty, albo mocniejszym fizycznie, na takim szczeblu U17 i już się ma fory. W naszym zespole młodzieżowym U17 podniecają się Scamaccą, którego chce wykraść od nas Liverpool. 16-letni, środkowy napastnik, wali bramki na zawołanie. W zeszłym sezonie czy rok wcześniej oglądałem skrót, gdy młodzieżowcy wygrali kilkunastoma golami, a on zagrał 40 minut i zdobył 6 goli. Sęk w tym, że gość przewyższał o głowę środkowych obrońców i ogólnie przepychał ich jak 10-latków.
Zresztą, zobaczcie sami, że wygląda przy nich jak czołg:
https://www.youtube.com/watch?v=XBY0x4T-nK0
Trudno określić w pełni jego umiejętności, skoro obrońcy albo się przed nim rozbiegają, albo ich po prostu taranuje.
Mieliśmy Scardinę, też się wyróżniał w młodzikach, środkowy napastnik, a potem między 3 i 4 ligą strzelił 4 gole w 60 występach. Teraz nie łapie się do kadry meczowej 3-ligowca.
Niby *********, ale jakby miał grać z 10 lat starszymi od siebie, to nie miałby tak łatwo.