Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dziś prezydent Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie zapomina o swojej przeszłości. Zibi Boniek jest człowiekiem, który nadal przeżywa emocje i wspomnienia, związane z Romą i Juventusem. Były gracz Giallorossich udzielił wywiadu dla Gazzetta dello Sport.
Roma-Juve to też trochę twój mecz. W stolicy Włoch znalazłeś drugi dom. W Turynie otrzymałeś srebrną gwiazdę, którą potem odebrano.
- Zostawmy tą sprawę, porozmawiajmy lepiej o 5 stycznia.
Już, tym razem rozpoczyna się od prawdziwego uderzenia.
- Roma rozgrywa fantastyczny sezon, nikt o tym nie myślał po szóstym miejscu w poprzednim. Juve jest z kolei najmocniejsze ze wszystkich: gra dobrze, jest agresywne, zawsze sprawia wrażenie, że może wygrać. Oczywiście, miał sprzyjające epizody, przeciwko Chievo i Torino. Powiedzmy jednak, że w piłce zdarzają się również błędy sędziowskie...
Mecz może być decydujący w walce o mistrzostwo?
- Juventus jest oczywiście faworytem do mistrzostwa, ale jeśli Roma zakończy sezon druga, będzie to dla niej jak jej scudetto. Z sukcesem 5 stycznia, Giallorossi mogą ponownie otworzyć grę, jeśli z kolei wygra Juve, będzie to praktycznie piłka meczowa.
Na wydajność swoich zespołów wpływa bardziej w tym momencie Conte czy Garcia?
- Antonio udaje się utrzymać grupę skoncentrowaną i głodną, jest wiele jego w takiej postawie. Garcia zastał ruiny i zbudował piękny dom, odzyskując, z psychologicznego punktu widzenia, ważnych graczy. To dwaj kluczowi ludzie.
Juve-Roma będzie też pojedynkiem między najlepszym atakiem i najlepszą obroną ligi.
- To będzie piękny mecz. Benatia jest dziś dla mnie najlepszym środkowym obrońcą Europy: ma siłę, potencjał i równowagę. Po drugiej stronie znajduje się kompletna para, która świetnie funkcjonuje. Llorente i Tevez zintegrowali się perfekcyjnie.
Właśnie, aż tak, aby sprowadzić gracza o takiej wartości jak Vucinic do roli sparingpartnera.
- Mirko jest genialnym graczem, ale czasami wydaje się być niemal "śpiącą królewną". Jest graczem, który musi czuć się osobą pierwszego składu, w przeciwnym razie czuje brak wsparcia i traci równowagę i spokój na boisku,
Jakie mogą być ruchy taktyczne, aby wygrać mecz?
- Żartując, powiedziałbym Romie, żeby założyła trzeci strój, ten czarny, którym przypomina stroje sędziów... Mówiąc poważnie, Juve zagra ultraofensywnym pressingiem, tłamsząc od razu rywali, nie pozwoli grać. Zespół Garcii musi być świetny w pierwszych 2-3 podaniach. Uwolnić się od przeciwnika, mijając pierwszych 6-7 graczy i być może próbować grać "jeden na jednen" z Gervinho, Florenzim i Destro.
Dziś Juve jest naprawdę silniejsze od wszystkich?
- Ze względu na strukturę, zarządzenie i zespól jest klubem, który trzeba brać za przykład. Absolutnie.
Ile brakuje Romie, aby zmniejszyć ten dystans?
- Są na dobrej drodze, choć jestem pewien, że klimat robi wiele: w Turynie pomaga grać, w Rzymie nie.
Na ile zmienia się Juve bez Pirlo?
- Jeśli nie będzie Andrei, będzie to dodatkowy plus dla Giallorossich. Jest fantastycznym graczem. Wydaje się powolny, ale rozgrywa najwięcej ze wszystkich. Jest jak bank, oddajesz jemu piłkę i wiesz, że to pewna inwestycja.
Na koniec: będzie Totti, nie będzie Del Piero.
- Alex odszedł tylko dlatego, że nie chciał być w cieniem Agnellego. Czasami w piłce pojawia się zazdrość, również Maldini jest poza Milanem. Agnellemu muszę jednak przyznać jedno: świetnie zarządza klubem.
Komentarze (8)
Bzdury, bzdury i jeszcze raz BZDURY!
Jeśli zakończymy sezon jako drudzy, to będziemy drudzy. Będzie duża radość, ale scudetto to scudetto. Boniek podszedł do tego tematu niesprawiedliwie. Być może niechcący, ale nie jesteśmy jakąś Pescarą, która drugie czy trzecie miejsce na koniec roku w Serie A może traktować tak samo jak scudetto. Scudetto to coś specjalnego i smakuje inaczej niż 2 miejsce. Zwłaszcza my, kibice Romy powinniśmy coś o tym wiedzieć, zwłaszcza po czasach Spalla!
No przecież wybrali go do ichniej galerii chwały. Kibice na to się zbuntowali, więc zarząd postanowił wycofać Zibiego z tego zaszczytu.
ale Bońka to Ty szanuj co?