Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
"Jeśli Roma zakończy druga, zrobi swoje w lidze, gdyż Juve jest mocniejsze", tłumaczy Zbigniew Boniek, w wywiadzie dla Centro Suono Sport 101.5 FM.
- Porażka z Milanem była złą rzeczą, gdyż Roma powinna była zrobić dużo więcej. Roma musi zmienić bardzo dużo w tym lecie, musi dokonać odważnych wyborów. Być może powinna była zrobić więcej w Lidze Mistrzów i powinna zajść dalej w Lidze Europy, drugie miejsce w lidze było minimalnym celem, jednak spisanie się lepiej od Juve było niemal niemożliwe, są lepsi, również pod względem operacyjnym. W Turynie jest prezydent, jest obecny i działa wspólnie ze swoimi dyrektorami, rozmawiając o piłce. Tutaj, w Romie, dyrektor sportowy jest pozostawiony samemu sobie, prezydent jest daleko i wydaje mi się, że mówi się mniej o piłce, a więcej o innych kwestiach, jak stadion. W piłce na wysokim poziomie liczy się regularność, jest prawdą, że między Romą i Juve jest duży dystans, jednak jeśli porównamy do Romy kluby z Mediolanu, jest przepaść. Roma musi zakończyć na drugim miejscu i zbudować z tych dochodów wielki zespół, z ludźmi z osobowością, gdzie indywidualności poświęcają się grupie. Tevez, poza tym że jest niesamowity, jest częścią gry zespołowej, u nas z kolei mówi się o jednostkach, nie o zespole.
Komentarze (7)
" W Turynie jest prezydent, jest obecny i działa wspólnie ze swoimi dyrektorami, rozmawiając o piłce. Tutaj, w Romie, dyrektor sportowy jest pozostawiony samemu sobie, prezydent jest daleko i wydaje mi się, że mówi się mniej o piłce, a więcej o innych kwestiach, jak stadion."
Dla mnie to największy zarzut do Pallotty. Sensi zawsze byli na miejscu, jak nie szło to rozmawiali z zawodnikami w 4 oczy, reagowali na wydarzenia, wypowiadali się w mediach. Teraz tego nie ma.
Ponadto na pewno czeka nas kolejna rewolucja, ale myślę, że wyjdziemy na niej lepiej, bo z niektórymi zawodnikami po prostu musimy się już pożegnać. Pewnego poziomu nie przeskoczą. Jacy następcy? Mam nadzieję, że wróci moda na wychowanków... jak nie osiągać celów to przynajmniej ze swoimi...
adrian - do bankructwa Sensi doprowadzili swoja firme.. a nie Rome, taka zasadnicza roznica,
Do wynikow jakie Roma miala za ery Sensich, chocby brac pod uwage sama Roselle, hamerykanom wciaz brakuje - BARDZO DUZO. 4 lata jedno, moze dwa (jak jakims cudem sie uda w tym sezonie) drugie miejsca w lidze, w lidze coraz bardziej slabej, przy wydatku ponad 200 mil na transfery, jak dla mnie to bilnas katastrfolany a i widokow na poprawe nie ma...
nie ze tam za 5 lat, bo w tyle czasu to mozna 3 druzyny zbudowac, tylko od razu (wiem ze to nie byl jego pierwszy rok jako wlasciciela, ale chyba pierwszy raz jak sie naprawde szarpnal)
Poza tym ja nie uważam by obecność Palloty była konieczna, po prostu musi być jasna hierarchia w strukturach klubowych władz i muszą to być odpowiednie osoby...
I kto ma wieksze jaja? Pallota w zasadzie nie ma ich wogole...