Aktualnie na stronie przebywa 22 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Corriere della Sera - G.Piacentini) Biorąc pod uwagę, że przesądów, zwłaszcza wśród piłkarzy, nigdy nie jest za dużo, Daniele De Rossi nie myśli o tym zbyt wiele. Jednak sobotni mecz, 17, z Empoli będzie miał dla niego szczególne znaczenie, gdyż będzie numerem pięćset w barwach Romy.
W związku z absencją Tottiego, osiągnie cel z opaską kapitana i zrobi to po dwóch tygodniach, w których będzie mógł trenować i odpocząć. Zawieszony w drużynie narodowej, De Rossi pracuje w Trigorii ze spokojem, po tym jak rozegrał dziewięć na dziewięć sezonowych meczów, opuszczając jedynie ostatnie pół godziny z Veroną. Podzielony między dwie role, wybiegł na boisko pięć razy jako środkowy obrońca (Juventus, Sampdoria, Carpi, Palermo i BATE) i cztery razy jako pomocnik przed linią defensywy (Barcelona, Verona, Frosinone i Sassuolo), na pozycji, którą powinien zająć przy okazji meczu numer 500.
Castan czuje się lepiej i dał pozytywne sygnały w sparingu z Primaverą zorganizowanym dla niego. Ruediger nadal pracuje oddzielnie, jednak przynajmniej trenuje na boisku i zaczyna zwiększać treningowy rytm. Od teraz do derbów 8 listopada, zarówno Brazylijczyk jak i Nimiec, powinni być dostępni, z De Rossim, który wróci do korzeni. Wczoraj Daniele uczestniczył w spotkaniu z komitetem sportowym Olimpiady Rzym 2024.
Komentarze (3)
byłoby miło, gdyby na zawsze odstawił już babolenie i przestał podawać do przeciwników i o to samo poprosił Pjanicia
Forza Daniele!
jakby tak jeszcze ciut mniejsze pieniądze brał to by było git :)
FORZA DDR!