Aktualnie na stronie przebywa 17 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Corriere della Sera - L.Valdiserri) Osiem bramek, w tym sześć dających punkty (Parma, Atalanta, dwa gole z Sassuolo, Fiorentina i Cagliari) i tylko jedna pozornie bezużyteczna (3-0 z Torino), jednak stylistycznie najpiękniejsza ze wszystkich. Dwa gole więcej niż w poprzednim sezonie, trzy mniej od jego rekordu (11), ustalonego w Fiorentinie Montelli, przed przybyciem do Romy. Liczby dają rację Ademowi Ljajicowi, ale nie tylko one.
Jego rola w drużynie gwałtownie wzrosła, nawet jeśli tradycyjni "wiedzący wszystko", umieszczali go latem w ciągłych negocjacjach transferowych, włączając wymianę na Zapatę z Milanu i wypożyczenie do Torino. Ljajic z kolei przekonał już wtedy Rudiego Garcię i jego sztab dzięki znakomitemu precampionato, korzystając z każdego treningu, aby zdobyć uwagę.
W poprzednim sezonie przybył do Romy na koniec mercato, aby zmienić Lamelę, po tym jak przeszedł całe przygotowania z Fiorentiną. Do kasy Violi wpłynęło 11 mln euro, plus bonusy do maksymalnie 4 mln. Garcia używał Ljajica w tym sezonie zarówno na boku ataku w 4-3-3 jak i jako rozgrywającego w 4-3-1-2. Najważniejsze zdaniem, wypowiedziane obok tego z poprzedniego sezonu ("Jest nieoszlifowanym diamentem, jeśli będzie mnie słuchał, spróbuję zrobić z niego nowego Hazarda"), skierował trener do całej drużyny: "Trzeba pracować, aby zdobyć miejsce, gdy są gotowi wszyscy koledzy z zespołu, tak jak zrobił to Adem".
Nie wszyscy kibice i znawcy zmienili o nim zdanie. Ale takiej jest jego przeznaczenie. We Florencji był znienawidzony przez Delio Rossiego, z kolei Vincenzo Montella obdarzył go zaufaniem i sprawił, że odżył. Adem nigdy nie narzekał, podążał swoją drogą. W Romie ma kontrakt - 1,9 mln netto z rosnącymi zarobkami - do czerwca 2017 roku. W umowie znajduje się jednak klauzula sprzedaży, którą Walter Sabatini, w tamtym czasie, określił jako "poważną liczbę, ciężką do zaatakowania". To nieco ponad 25 mln euro. Jednak bramki ciągle przychodzą, podobnie jak występy i waga Ljajica w grupie rośnie. Dyrektor Sportowy pracuje już nad przedłużeniem umowy i jeśli to możliwe, usunięciem lub zmodyfikowaniem klauzuli. Ljajic czuje się dobrze w Romie, jednak jest wokół niego wiele zainteresowania. Zwłaszcza, że po jego usunięciu z drużyny narodowej w związku z problemami religijnymi, otworzono mu ponownie drzwi do Serbii.
Komentarze (43)
Nie można też powiedzieć, że przechodzi koło spotkań bo jednak coś tam gra w końcu. Napewno zmienił styl i gra bardziej drużynowo, jak sobie przypomnę te jego notoryczne, nieudane zejścia na prawą i strzały...Teraz gra dużo rozsądnie.
Generalnie Adem na jakąś gwiazdę się nie zapowiada, jednak za te 12 mln to chyba warto go mieć.
Myślę, że on mógłby się rozwinąć na ofensywnym pomocniku, ta pozycja wydaje się idealna dla niego. On i tak więcej cofa się i podaje, niż jakieś dynamiczne rajdy po skrzydle urządza. Tyle tylko że w obecnym ustawieniu, nie ma na to szans.
Oby Ljajić się ładnie rozwijał i krok po kroku dawał nam coraz więcej!
Tak więc d*** nie urywa, ale dobrze że z nami jest. Czasem naprawdę coś nam daje, robi różnicę. A jak się trochę poukłada nasza zdezelowana obecnie Roma, to Ljaić może grać jeszcze lepiej.
Skoro w Serbii jest to problemem, cóż, ich sprawa.
"Adem nigdy nie narzekał, podążał swoją drogą"
No, chyba we Fiorentinie...
O, widzę, że liczba moich fanów wzrasta, może czas pomyśleć nad fanpage'm?
Nienawidzę po prostu, kiedy ktoś zarzuca mi jakieś głupoty.
Jeszcze rok temu każdy, no, prawie każdy, sprzedałby Ljajica z pocałowaniem ręki, a cena 15 mln byłaby nierealnym marzeniem. A teraz? Ljajic bohaterem, bo ma już 8 bramek? No tak, jak śpiewała Sylwia Grzeszczak, cieszmy się z małych rzeczy... ;)
@Barteq,
To kiedy przyszedł Lajic? Przed tym sezonem, czy rok wcześniej? Przeczytaj raz jeszcze co napisałem.
ja nic do Ciebie nie mam
mozna, a nawet czesto trzeba, krytykowac, ale uwazam, ze dowalanie jednemu z jasniejszych punktow tego marnego tegorocznego zespolu jest przesada
na tle calosci to ten ljajic cos jednak pozytywnego zrobil
czy on stroil jakies wielkie fochy? jak czytalem z nim wywiady, to az niedowierzalem, ze sie wypowiada w tak rozsadny sposob
za ljajicem ciagnie sie zla opinia z florencji, ale uwazam, ze po obecnym sezonie zasluzyl na czysta karte, takze u innych swoich antyfanow
Twój nick kojarzy się już z definicją głupoty :)
Co do fan page, załóż koniecznie. zarobisz jeszcze sporo kasy..
"Gdy przychodził bardzo na niego liczyłem, wierzyłem, że może być decydujący, a okazał się niewypałem z przerosnietym ego"
Trzeba być w pewnych w kwestiach ograniczonym, by łączyć to zdanie z obecnym sezonem. Ale co tam, lepiej zrobić z tego zarzut i pokazać jaki to ********* jestem, bo dowaliłem majkelowi ;)
Do Ljajica jestem uprzedzony dlatego, że w Romie też święty nie był i dał znać ponownie o swoim charakterze. Nie interesuje mnie, co robił w Fiorentinie, rozliczam go tylko z gry dla Romy.
@Jery,
Nie mam czasu na takie pokemony jak Ty, wracaj do pokebala.
W tym sezonie strzelił już 8 bramek, fajnie, super, ale niektórzy już by mu za to pomnik stawiali, zapominajac o tym, jak prezentował się wcześniej.
Dużo też zrobił sam tekst, w którym autor go momentami wręcz gloryfikuje, no ale jak ktoś nie ma rozumu, to korzysta z rozumu kogoś innego, przynajmniej w tym przypadku.
Nie przypuszczałem, że to napisze, ale brawo. W końcu ktoś napisał coś mądrego.
jesli nazwanie mnie ograniczonym w jakis sposob poprawilo Ci humor to moge tylko pogratulowac
tak czy siak nie uwazam takiej oceny ljajica jaka przedstawiles za sprawiedliwa, a tak ponoc oceniasz
ja raczej balem sie tego co u nas zaprezentuje, a jak do tej pory zaskoczyl dosyc pozytywnie, wiec mamy na ten sam temat diametralnie rozne opinie
Ale problem nie jest w Ljaiciu, tylko w twoich oczekiwaniach. Najwyraźniej myślałeś, że to będzie nie wiadomo co. No, to się musiałeś rozczarować.
Ja takich oczekiwań nie miałem. Nigdy nie mam, tylko patrzę co robi zawodnik u nas, skoro tu się znalazł. To co robił gdzieś tam mało mnie obchodzi.
A u nas Ljacić zwyżkuje. Zaczął źle i powoli idzie do przodu. Co będzie dalej? Prorokiem nie jestem.
Niech Ljacić odwali u nas jeden numer, to się do Kolegi Majkela przyłączę, ale póki co nie mam za co chłopaka się czepiać.
Czy my naprawdę musimy tak strasznie "kopać" naszych zawodników. Destro to drewno. Totti stary dziad. Małpu bobol. Astori pomyłka. De Rossi olewa grę klubową. Morgan za słaby dla nas. Maicon leń. Torosidis dno. Florenzi średniak co najwyżej. Ljaić debil. Zostaje nam może dwóch zaowdników: Keita i Radja. Ale czekam kiedy Radja będzie tym niedobrym.
To ma być krytyczne spojrzenie na swój zespół? Wnerwiające to trochę.
Lamela pierwszy sezon miał jeszcze gorszy niż Ljajić, dopiero w drugim wystrzelił, Serb robi to samo. Kto wie czy na mecie sezonu też nie będzie miał około 15 bramek jak Lamela w drugim sezonie. Na pewno jest jednym z ostatnich graczy których można by się czepiać w tym sezonie.
@samber,
Zależy jak na to patrzeć, wystarczy, że Ljajic siedziałby cicho. Głównie rozczarowany byłem jego postawa pozaboiskowa. Tym bardziej, że jak ktoś wyżej napisał, w wywiadach sprawiał wrażenie ogarnietego. Wydawało się, że nabral pokory, a później przyszło gorzkie rozczarowanie. Złość była tym większa, że nie miał absolutnie żadnych podstaw, by móc mieć jakieś pretensje, dlaczego nie gra.
"Totti stary dziad"
No, Tottiemu często wypomina się wiek, ale trochę przesadziłeś...
Natomiast co do Ljacicia. Jasne, że spokojnie można chłopaka zastąpić, gdyby była taka konieczność. Ale póki robi nam robotę, to nie ma co psioczyć.
Mam nadzieje że to żart. Przecież on się nawet nie stara dobrze grac. Gość który ma otwierać drogę do bramki i grać decydujące piłki jedyne co robi to podaje do najbliższego kolegi albo do rywala na kontrę. Wolę już Paredesa który nie stwarza przynajmniej zagrożenia pod własną bramką. Pjanic jest słaby i zawsze taki był, czasem mu się zdarzy dobry mecz a raczej jakieś ładne zagranie bo jest świetny technicznie.
Dokładnie. Ljajic ponadto był tańszy, więc wszystko niby przemawia za nim, jednak bramki, ktore zdobywał nie były decydujące, choć to co strzelił to jego.
W tym sezonie jest inaczej, strzela i siedzi cicho, ciężko by miał powody do narzekan.
Dokładnie "teoretycznie". Niestety boisko weryfikuje wszystko i to "praktycznie", o które opiera się zawsze prawdziwa ocena gracza, jest ważniejsze od "teoretycznie". Każdy może być obwołany największym talentem, jednak nic to nie jest warte, jeśli na boisku nie będzie tego potwierdzał.
Tak jak o potencjale i technice Pjanica, równie dobrze można wychwalać prawą nogę Ljajica.
Chłop nie gra tak widowiskowo jak byśmy tego chcieli, ale robi swoje.
FORZA ROMA !
Btw. O co chodzi z tymi problemami religijnymi?
Tak to prawda , Adem nie chciał odśpiewać hymnu , bo przeczyło to jego ''religijności''
Większość porównań jest słuszna bo , Destro to drewno , M.D.S To nie Alexander Marangon Donieber Doni ;)