Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Sobotni pomeczowy wywiad Miralema Pjanica spowodował sporo zamieszania w mediach. Słowa piłkarza skomentował, dla Radio Radio, były golkiper Giallorossich, Giovanni Cervone.
- Zarzuty Pjanica z po meczu Inter-Roma są ciężkie. Jednak czemu musi to robić gracz? Co robią dyrektorzy w Trigorii? Opalają się? To oni powinni kontrolować treningi i postawę piłkarzy. W sobotę wieczorem widziałem pewną poprawę, mimo że wynik był negatywny. Niestety, sądzę, że jest za późno. Teraz tabela się komplikuje, jeśli chodzi o drugie miejsce. Napoli jest w dobrej formie i ma piłkarzy, którzy mogą rozwiązywać mecze w pojedynkę. Już w środę Napoli może odrobić kolejne punkty do Romy. Problemem jest zespół Garcii, nie przeciwnicy. Giallorossi muszą wyjaśnić sobie pewne rzeczy w szatni, muszą zobowiązać się do godnego zakończenia sezonu.
Komentarze (7)
To już naprawdę ostatni moment żeby wziąć się w garść i uratować sezon i honor!!
Można mieć pretensje do zarządu, że nie potrafią pokazać jaj. Pallotta też nie jest bez winy, mógłby wywierać większy wpływ w myśl powiedzenia "pańskie oko konia tuczy". W ostatnich tygodniach jest nieobecny, a jak coś powie to albo o stadionie albo zwyzywa Curva Sud.
"Brak Ligi Mistrzów będzie katastrofą" - Sabatini
Mam nadzieję, że katastrofą nie tylko dla zawodników, ale i dla członków zarządu i sztabu.
Jak po takiej fatalnej grze i kompromitujących wynikach nikt z zarządu nie kwapi się by potępić to co się obecnie dzieje, tylko słuchamy o braku szczęścia i poprawie gry, to co my możemy z taką mentalnością osiągnąć.
Ale chyba faktycznie za bardzo pobłaża się zawodnikom w Romie. Pamiętny wypad w Moskwie przeszedł bez echa, a my sami zamieniliśmy to w niewinny żart. Rudi ich bronił.
Niektórym ludziom dasz palec, rękę pociągnie. Tacy potrzebują żeby ich za ryj złapać, niestety, ale tak to w życiu bywa. A tu mówimy przecież o milionowych kontraktach, więc raczej nikt nie powinien się obrażać że mu się ktoś w życie wpierdziela. Praca to nie piaskownica.