Aktualnie na stronie przebywa 57 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Podczas gdy Wybrzeże Kości Słoniowej gra towarzysko z Gwineą Równikową, Seydou Doumbia przebywa w Rzymie. Piłkarz wrócił przedwcześnie do stolicy Włoch, w porozumieniu z federacją piłkarską afrykańskiego kraju.
Jak podaje ANSA, o wszystkim zdecydował telefon Garcii, który zadzwonił jeszcze w poprzednim tygodniu, zanim dwójka napastników wyleciała do Afryki. Trener przekonał selekcjonera Wybrzeża Kości Słoniowej, aby ten puścił kilka dni wcześniej przynajmniej Doumbię, w przypadku gdy ten zagra w pierwszym sparingu. Powiedziane, zrobione. Doumbia pojawił się na murawie w drugiej połowie meczu towarzyskiego z Angola i wrócił już dziś do stolicy. Jutro, gdy zespół wróci do treningów, stawi się od razu do dyspozycji Garcii. Były gracz CSKA Moskwa wciąż nie ma odpowiedniej formy fizycznej i musi pracować więcej od pozostałych, dlatego Francuz chciał uniknąć sytuacji, w której Doumbia zagrałby w obydwu sparingach.
Inaczej przedstawia się sytuacja Gervinho, którego powrót do Włoch przewidziano na wtorek (tego samego dnia do kadry dołączą Verde i Pellegrini). Jutro w Rzymie powinni wylądować Manolas i Torosidis. Na środę przewidziano powroty Florenziego, Pjanica i Nainggolana.
Komentarze (19)
Doumbia pasowałby do Atletico, bo to Materace <badu_tss>.
Jest grajek który siedzi u nas 5x dłużej niż Dumbia, a nadal gra padakę i jest piątym kołem u wozu. I kosztował o wiele więcej. Iturbe. Ale tego z kolei lubią, więc jest nietykalny :)
ASRoma.pl - tu logika zanika! :) Handluj z tym :)
De Sanctisa, Skorupę, Astoriego, Małpiego, Cole'a, Spollego, Torosidisa, De Rossiego, Pjanica, Ucana, Paredesa, Iturbe, Gervinho, Dumbię, Sanabrię i Tottiego.
Wszyscy grają poniżej oczekiwań. Łatwiej byłoby chyba wskazać tych kilku którzy grają jako-tako, bo gwiazd na chwilę obecną absolutnie nie posiadamy.
Doumbia zagrał w czterech meczach ligowych, za które zebrał średnią notę 4,62. To nie może być i nie jest prawdziwy Doumbia. Ocena kompromitująca, ale pytanie, kogo? Piłkarza, który nie grał przez kilka miesięcy, czy Sabatiniego, który sprowadził gracza bez formy i regularnych występów? Pojedyncze mecze w LM i grzanie ławy na PNA, z pewnością nie pomogły Doumbii w dobrym wejściu do Romy. Kibice też mu tego nie ułatwiają. Na każdym kroku szydzą z piłkarza, a na przywitanie w debiucie przeciwko Parmie, otrzymał sporą porcję gwizdów od Olimpico. To było więcej niż żenujące. Doumbia nie zapomniał, jak się gra w piłkę. Potrzebuje po prostu więcej czasu. W przyszłym sezonie, kiedy rozpocznie wcześniej przygotowania na równi ze wszystkimi, będzie można wymagać od niego więcej. Nikt też nie wspomni w jakiej sytuacji znajduje się drużyna. Trudno wskazać kogoś, kto się wyróżnia, gra równo, nie zawodzi. Nawet Nainggolan, który grał świetnie, zaliczył bardzo rozczarowujący występ przeciwko lazie. Miał być naszym motorem napędowym, a to spotkanie wybitnie mu nie wyszło. Odpowiedzialność często spada na kogoś innego i tylko kwestią czasu jest, aż komuś braknie sił i nie będzie w stanie dłużej brać gry na siebie. To tłumaczyło wtedy Ninje. Ten sezon przyniósł, wiele nieszczęść, złych wyborów, kontuzji. Ciężko wejść w taką drużynę, wyróżnić się na tle innych, skoro Ci, którzy są tutaj dłużej, sami nie potrafią się wykazać. Iturbe też dałbym spokój. Chłopak się spalił, oczekiwania były ogromne, mam też wrażenie, że Garcia trochę nieodpowiednio nim kieruje. Nie potrafi go rozgryźć, wykorzystać pełni umiejętności, powiedzieć, jak ma grać. Choć nie można usprawiedliwiać Manuela za slizganie się po murawie, szkolne błędy przy przyjęciu piłki, czy też fatalne strzały z dystansu. Wracając do Doumbii, skoro ktoś fatyguje się, by w cierpkich słowach go krytykować, może powinien bardziej skupić się na Gervinho, którego ocena, po powrocie z PNA, nie powinna mocno różnić się od swojego rodaka. Czasem szkoda mi "staruszka", bo ktoś źle ocenił ten transfer. Jak pisałem wcześniej, historia z materacem też może nie być prawdziwa. Brzmi tak absurdalnie, że ciężko z czymś takim polemizować. Uważam, są to tylko moje domysły, że do kontuzji piłkarza przyczynił się Garcia, który go przeforsował, wystawisając go od razu po pierwszym treningu. To był błąd, do którego ciężko się przyznać, mając w pamięci historię z Ibarbo, Strootmanem.
"asroma.pl - tutaj logika zanika"
Dokładnie. Ostatnio mam mniej czasu, choć znalazłybym chwilę, by coś napisać, to nie chcę po prostu wchodzić z kimś w dyskusję, po tym, co czytam. Nie uważam siebie za jakiegoś eksperta, też mam swoje na sumieniu, ale komentarze niektórych wolę przemilczeć zamiast narazić się na nieprzyjemności. Wolę dać sobie spokój.
"Pojedyncze mecze w LM i grzanie ławy na PNA, z pewnością nie pomogły Doumbii w dobrym wejściu do Romy."
Jakie pojedyncze mecze w LM? A co, w lidze to on nie grał? Zagrał wszystkie mecze w LM plus kilkanaście w lidze rosyjskiej w tym sezonie. Przerwa zimowa w Rosji zaczyna się w połowie grudnia. Na początku stycznia dołączył do reprezentacji na przygotowania do PNA, więc jakiejś wielkiej przerwy to nie miał. Także nie ma też na siłę co usprawiedliwiać. Miał być wzmocnieniem na teraz, dlatego na ten moment fatalny transfer i tyle. Natomiast przyszły sezon, kto wie? Jak na spokojnie przepracuje z zespołem okres przygotowawczy to może być wtedy dobrym wzmocnieniem.
A co do pojedynczych meczóww LM, źle się wyraziłem. Miałem na myśli, to.że nie grał regularnie. Jak wiemy, mecze w LM nie przypadają raz na tydzień, więc trudno by było.zachować rytm meczowy, tym bardziej jak liga nie gra.
Moje komentarze możesz spokojnie komentować, tak jak inni:D Oczywiście gdybyś chciał:) Czasem się uniosę, ale mam już trochę w głowie, więc będziemy dyskutować co najwyżej:D Też pewnie palnę czasem głupotę, ale najczęściej żartuję i po prostu się śmieję z naszych zawodników. Jednak to co mam wewnątrz, owszem często jestem zawiedziony, ale jak chyba nikt wierzę i chcę żeby nawet Balzaretti wrócił i miał ten powrót piękny. Każdemu życzę jak najlepiej. Chciałbym żeby Skorupski był najlepszy itp. Także czasem mówi się "patałachy i cioty", ale to moje ukochane patałachy. Tak samo z reprezentacją.
W przyszłym sezonie transfer materaca;P
PS. Patrzę ilu jest kontuzjowanych to zaczynam się obawiać czy starczy nam graczy aby wystawić 11 na najbliższy mecz