Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Z remisem 1-1 podejmą Giallorossi w rewanżu 1/8 finału Ligi Europy zespół Fiorentiny. Żaden z zespołów nie przechylił szali na swoją korzyść w pierwszym meczu drużyn. Na gola Ilicica odpowiedział Keita.
To właśnie Malijczyk otrzymał najlepsze oceny. Poza bramką, skutecznie dyrygował środkiem pola, po tym jak z murawy zszedł De Rossi. 32-latek znalazł się na przeciwnym biegunie, jeśli chodzi o oceny. To on podał na kontrę do rywali przy straconym golu, a niedługo później popełnił podobny błąd, tym razem niewykorzystany przez graczy Violi. Bardzo nisko oceniono też występ Ljajica, który nie wykorzystał rzutu karnego.
Romanews.eu | Vocegiallorossa.it | Laroma24.it | Forzaroma.info |
Gazzettagiallorossa.it |
ŚREDNIA | |
|
||||||
Skorupski |
6 |
6 |
6 |
6 |
6 | 6,0 |
|
||||||
Torosidis | 6 |
6 |
6 |
6 |
6,5 |
6,1 |
|
||||||
Manolas | - | 6 |
6 |
5,5 | 6 |
5,9 |
|
||||||
Yanga-Mbiwa | 5 | 6 |
5,5 |
6 | 6,5 | 5,8 |
|
||||||
Holebas |
6,5 |
6 |
6 |
6 |
6,5 | 6,2 |
|
||||||
Keita |
7 |
7 | 7 |
7 | 7 |
7,0 |
|
||||||
Nainggolan |
6 |
6 | 6 |
6 | 6 | 6,0 |
|
||||||
De Rossi |
4 |
4,5 | 4,5 |
4 | 3 | 4,0 |
|
||||||
Florenzi |
6,5 |
6,5 | 5,5 | 5 | 6,5 |
6,0 |
|
||||||
Ljajic |
5,5 |
5 | 4,5 |
5 |
4 |
4,8 |
|
||||||
Iturbe | 6 |
6,5 | 6,5 |
6 |
6 |
6,2 |
|
||||||
Pjanic |
6 |
6,5 |
6,5 |
6,5 |
6 |
6,3 |
|
||||||
Astori |
6,5 |
6 |
5,5 |
5,5 |
6 |
5,9 |
|
||||||
Gervinho | 5 |
- | - |
- |
- |
- |
|
Komentarze (6)
Brawo Keita.
Daniela nie poznaję. Coś bardzo złego ma w głowie. Ale wbrew pozorom on chyba jest słaby mentalnie. Już wcześniej przy osobistych problemach odbijało się to na grze. Być może potrzebuje jakiejś pomocy, wsparcia, bo to co zrobił z Fiorentiną nie przystoi graczowi jego pokroju. Uznaję to za sytuację wyjątkową i absolutnie anormalną. Może czas aby sobie posiedział? Ale jak Zdenek go sadzał na ławce, to zrobił się szum. Sam nie wiem.
Racja. Pytanie co musiałby zagrać aby dostać mniej... Brak słów.