Aktualnie na stronie przebywa 51 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dobre wiadomości napływają z reprezentacji Włoch. Alessandro Florenzi, który nie wystąpił z Bułgarią z powodu kontuzji kolana, wraca na boisko.
Po zwichnięciu stawu skokowego nie ma już śladu. Dziś, przed jutrzejszym meczem towarzyskim z Anglia, skład zapowiedział trener Antonio Conte. Sparing będzie świetną okazją do wypróbowania nowych graczy oraz sprawdzenia kilku eksperymentów.
Skład na Anglię:
Buffon - Bonuccia, Chiellini, Ranocchia - Florenzi, Darmian, Parolo, Valdifiori, Soriano - Pellè, Eder
Komentarze (8)
Natomiast z tym, co się dzieje we włoskiej piłce i jak tak dalej będzie, jeśli chodzi zarówno o coraz słabszych piłkarzy, jak i śmieszne władze, nie wróżę im nic dobrego w eliminacjach do Mundialu.
Niestety, tych starych mistrzów jest coraz mniej, albo prawie ich nie ma. Kto jeszcze został Pirlo i Buffon? Nawet De Rossi to już nie ten rzut piłkarzy. Był, owszem, na Mundialu 2006, ale tak poza tym? Czy ugrał coś w klubowej międzynarodowej piłce? A dalej jest już tylko gorzej.
Wiadomo, włoski futbol po****da na każdej linii. Dodatkowo sprowadza się na potęgę cudzoziemców, jest ich coraz więcej, zabierają miejsce Włochom. Mało tego, ci cudzoziemcy to przeciętniacy. Kiedyś było ich mało, ale podnosili wartość i tak mocnej ligi: Desailly, Savicevic, Boksic, Salas, Batistuta, Veron, Simeone i wielu wielu innych z lat 90-tych... Włosi mieli własnych napastników, z których nawet kilkanaście nazwisk zjadało na śniadanie każdego najlepszego napadziora Squadra Azzurra z obecnej kadry.
A dziś? Dziś możemy się pochwalić tym, że Roma ściąga Cole'a, a Juventus Evrę, emerytów, których nazwiska kiedyś coś znaczyły. Oni, nie dość, że zaniżają poziom ligi, to zajmują miejsce młodych.