Aktualnie na stronie przebywa 30 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Rudi Garcia dokonuje cudów w Romie. Po dwóch nieudanych sezonach, zespół Giallorossich jest zdecydowanym liderem Serie A i bije kolejne rekordy. Roma Channel przeprowadził wywiad z trenerem Romy.
Wczoraj piękny mecz, niemal epicki.
- Wiedzieliśmy, że mecz będzie bardzo trudny, nie tylko jeśli chodzi o grę, ale również o wygraną. Dokonaliśmy tego, nawet ze słabą pierwszą połową z punktu widzenia defensywy. Nie mieliśmy równowagi zespołu, którą mamy normalnie. Zaczęliśmy bardzo dobrze drugą połowę, mimo dwóch żółtych kartek Maicona, zespół bardzo mi się podobał. Walczyliśmy z sercem i głową o wygraną.
Wczoraj Ljajic powiedział "gdy zszedł Maicon nie było zagrań w przodzie"...
- Zdobyliśmy pięknego gola, po wielu podaniach. To pokazuje, że wiemy, jak walczyć, cierpieć i zarówno grać dobrze.
Zespół wierzył do końca?
- Oczywiście. Wystarczy zobaczyć bramkę, byliśmy w czwórkę w przodzie, co oznacza, że zespól wierzy w siebie.
Wszystkie ostatnie tytuły są dobre czy niebezpieczne?
- Musimy myśleć jedynie o Chievo, bardzo niebezpiecznym meczu. Wszyscy myślą, że mecz jest już wygrany, jednak będzie to z pewnością najtrudniejsze spotkanie od początku sezonu. Wszystkie mecze są trudne, ale ten jeszcze bardziej. Pomyślmy dla przykładu o spotkaniu Napoli-Sassuolo.
Nie myślisz o rekordach...
- Wolę, żeby ludzie pamiętali o nas po zakończeniu sezonu, być może z tytułem. To pozostaje w głowach. Dziewięć zwycięstw jest piękne, musimy kontynuować ten trend. Mamy nadzieję zrobić to w czwartek.
Czego nie zapomnisz najbardziej z wczoraj?
- Wszystkiego po trochu. Wczoraj zdobyliśmy więcej niż trzy punkty, przeciwko wielkiej drużynie, na trudnym terenie. Wygranie w dziesiątkę było jeszcze piękniejsze.
Komentarze (19)
Mecz tym bardziej istotny ze Napoli moze zgubic punkty ... Forza Montella !
Pytanie na ile gadanie z konferencji jest się w stanie przekształcić w faktyczne zmobilizowanie zawodników.
Akurat Garcii świetnie to wychodzi - przynajmniej do tej pory. Mam nadzieję, że to się nie zmieni w najbliższym meczu.
- Musimy myśleć jedynie o Chievo, bardzo niebezpiecznym meczu. Wszyscy myślą, że mecz jest już wygrany, jednak będzie to z pewnością najtrudniejsze spotkanie od początku sezonu. Wszystkie mecze są trudne, ale ten jeszcze bardziej. Pomyślmy dla przykładu o spotkaniu Napoli-Sassuolo."
Chyba nie ;)
P.s tylko MU miał lepszy start od Romy bo w 1962/1963 wygrali 11 meczów pod rząd na początku sezonu
Panowie bijemy rekord Europy ?!
mam takie pytanie, jako, że bardzo lubię statystyki, zastanowił mnie owy rekord Manchesteru United i... w tym sezonie 1962/1963 w jedenastu meczach zanotowali oni 3 zwycięstwa, 1 remis oraz 7 porażek; najlepszy start MU to sezon 1985/1986 10 zwycięstw bilans bramkowy 27-3... i jeszcze najgorszy start to sezon 1930/1931 - 12 porażek z rzędu, skąd zatem masz te dane?
Jak na razie wyrównaliśmy rekord Juventusu oraz Realu Madryt (całej ligi hiszpańskiej)
Pobijcie ten rekord i go potem wyśrubujcie !
FORZA ROMA !
Przecież cel to LM wiec chyba lepiej jak śmiecuiry wygrają :P oczywiście żarty patrzmy na siebie bo do 15 kolejki moze sie wiele zmienić z Torino też łatwo nie będzie...