Aktualnie na stronie przebywa 29 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Messaggero – S.Carina) Jeśli dla Tottiego rozpoczęło się odliczanie, po którym odejdzie - mimo ostatnich zapewnień Spallettiego dla „Striscia la notizia” - jak każdy piłkarz Romy; Dzeko w Trigorii zdecydowali się chronić.
Obrona ze strony Sabatiniego po meczu w Bergamo kryje jednak podjęcie próby, aby nie zdewaluować kapitału. Gdyż mimo publicznych zapewnień, Roma oczekuje jedynie, że ktoś się zgłosi, aby móc wziąć pod rozważanie jego sprzedaż. W styczniu zgłosiły się dwa chińskie kluby: kuszące oferty otrzymali zarówno klub jak i Bośniak, którzy razem ze Spallettim (dopiero przyszedł), zdecydowali się je odrzucić. Teraz sytuacja powoli ulega zmianie. Dzeko nie jest graczem pierwszego składu. Nie jest nawet piłkarzem niezbędnym dla ustawienia Lucio. Salah nim jest, Perrotti też, Edin nie. Co najwyżej jest zmienną do zmiany taktyki. Zrozumiał to, manifestując swoje niezadowolenie już po derbach. Paradoksalnie liczby (8 goli w lidze i 2 w Lidze Mistrzów) są najlepszą rzeczą z jego sezonu, choć same nie potrafią wyjaśnić klopsu transferowego. Gdyż z klopsem mamy tu do czynienia.
Przyszedł jako napastnik, który będzie strzelał gole na miarę scudetto, Dzeko będzie zapamiętany w tym sezonie szczególnie z błędów przed bramką. Ostatni popełnił w Bergamo, poważny i nie do wyjaśnienia dla piłkarza z jego techniką. Teraz lato jest ponownie na wyciągnięcie ręki. Poza przewidywanym powrotem klubów z Dalekiego Wschodu, Dzeko otrzymał pewne sygnały z Premier League, jedynej ligi będącej w stanie przyjąć go ponownie i pozwolić sobie na takie same wynagrodzenie (w Romie zarabia 4 mln euro netto plus bonusy, ocierając się o 5 mln) i Bundesligi. Choć na koniec trzeba się pogodzić z rzeczywistością. Jedynym klubem, który podjął do tej pory kroki był Besiktas.
Komentarze (36)
Hahaha teraz to Vucinicia się zachciało, a jeszcze kilka lat temu na tej stronie jechano po nim mniej więcej tak jak dziś po Pjaniciu :D.
przecież on nam je wtedy prawie wygrał, pamiętam jeszcze jak podczas derbów, kiedy strzelił 2 gole, krzyczałem do kumpla: "to będzie mistrzostwo Vucinica"
i prawie trafiłem
Klasyczny egzekutor ktory... kilkukrotnie nie trafial do pustej w zasadzie bramki
Vucinic - on dostał swego czasu garść gwizdów po strzelonej bramce.
Z którego środkowego napastnika byliśmy zadowoleni? Kto odważy się zagrać w Romie na tej pozycji? :))))))))))
Bo to Garcia kazał Dżeko pudłować na pustą ;p o potrzebie czasu to można mówić przy młodych graczach którzy dopiero zaczynają i potrzebują aklimatyzacji a nie przy doświadczonym grajku który zarabia olbrzymie pieniądze. On lepiej grać już nie będzie.
Zwróćmy uwagę na Baccę o którego to Roma również się starała, jednak ostatecznie trafił do Milanu. Pierwszy sezon w Serie A i Milanie a na koncie ma łącznie 17 bramek, z tego 15 w lidze, przy całych 10 bramkach naszego Edina podzielonych na LM i ligę.
Jakby nie patrzeć to jest różnica.
Tak, tak... przeżyjmy to jeszcze raz.
Tylko że Vicinić miał w Romie też swoje genialne zagrania. Ale jak już zawalał, to też "z klasą" - fakt. :)
Ta pozycja jakaś pechowa.
Dźeko-bez komentarza, choć wstęp do drużyny co najmniej niezły, świetny mecz z Sevillą, świetny z Juve w Rzymie...
Doumbia-bez komentarza
Destro-fantastyczny po kontuzji, by się całkowicie "zdziadzić" na tej pozycji
Daniel "wale z przewrotki wszystko co nadlatuje" Osvaldo...
Marco "dzięki za kontrakt" Boriello
Fabio "chcę do Anglii" Borini
no i na koniec mój idol: Leite "hamburger "Adriano xD
Czy naprawdę ciężko znaleźć takiego Vucinicia czy Montellę? :(
Tak samo (na razie) jeszcze nic nie mam do Spalla, choć trzymam oczywiście stronę Tottiego.
Pozostaje liczyć na to, że wykorzystał limit pecha i głupich błędów pod bramką i teraz będzie strzelał jak szalony. No co, jestem optymistą :D