Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dyrektor Sportowy spotkał się wczoraj w Mediolanie z prezydentem Genoi, Preziosim. Na stole pojawiła się zwłaszcza współwłasność Bertolacciego, użyteczna, razem ze sprzedażą Jedvaja do zdobycia funduszy, które posłużą ewentualnym zakupom.Obydwaj mieli jednak okazję rozmawiać też o Pinilli (kieruje się do Atalanty) i Perottim. To kolejne potwierdzenie tego, że gdy tylko odejdzie Borriello (prosi o niego Preziosi), Roma zechce innego napastnika. Bergessio cieszy się sympatią Garcii. Nie trzeba mówić, że obydwaj rozmawiali też o Perinie, choć Neto jest w tym momencie na prowadzeniu. Wczoraj agent Brazylijczyka odpowiedział na odległość Andrei Della Valle, który w niedzielę określił bramkarza jako "nieosiągalnego". "Myśli nad decyzją, która dotyczy jego życia i jego kariery". Neto interesuje się też Juve.
Komentarze (18)
Komedia.
Nowe, super nazwisko do kolekcji! Lewy obrońca Steauy... Czy nie mogę chociaż w plotkach transferowych znaleźć trochę ukojenia od formy Romy? Oby Walter jak zawsze pozytywnie mnie zaskoczył w styczniu.
Jeśli na Cole'u zarobimy cokolwiek to niech Walter kupuje co chce, tylko tanio - i tak żadne z tych śmiesznych nazwisk Holebasa raczej nie wygryzie, ostatnio gra naprawdę przyzwoicie, tylko niech wrzutki potrenuje.
Sezon w który zespół ma walczyć o mistrza, do tego o jak najwyższą pozycję w Europie plus w Pucharze Włoch. Juventus nie jest poza zasięgiem, bo 3 pkt. różnicy to nie jest przepaść. Braki kadrowe są wyraźnie widoczne. A te mądrale mają zamiar znowu dokonywać eksperymentów. Zimowe okienko które zespoły wykorzystują po to by poprawić to co nie zadziałało jak należy z letniego, nasz zespół wykorzysta na ściąganie kolejnych młodych zawodników na przyszłość. A powinny przyjść jakieś armaty i dodatkowe silniki by móc nabrać większego rozpędu w pogoni z Juve.
Ja ni cholerę nie umiem tego pojąć, na każdym kroku, przy każdej możliwej okazji, mówi się otwarcie o mistrzostwie, a na lewej stronie same wynalazki. Czy to jest normalne? To tak samo jakby w TdF gość jechał na składku i mówił, że wygra cały wyścig. Szanujmy się nawzajem i bądźmy poważni. Holebas nie gwarantuje poziomu drużynie, która pretenduje do zdobycia tytułu ligi. Co to za mydlenie oczu kibicom? Zróbmy porządne transfery, nie mówię o wydawaniu milionów, chodzi o to, by drużynę zasilili gracze, dzięki którym mówienie o mistrzostwie nie będzie tak abstrakcyjne. Liga włoska nie należy do najsilniejszych, poziom spada z roku na rok, może byśmy tak wyszli naprzeciw i nie poszli za standardami jakie oferuje obecnie calcio. Wiele nie trzeba, ale nie aż tak niewiele jak starają się to załatwić w Romie.
O latawcu nawet się nie wypowiem. Szkoda czasu i nerwów.
To już Cole lepszy
Podobno interesują się nim "wszystkie" czołowe drużyny Europy z Chelsea na prowadzeniu więc, będzie chyba ciężko go sprowadzić.
"Zróbmy porządne transfery, nie mówię o wydawaniu milionów, chodzi o to, by drużynę zasilili gracze, dzięki którym mówienie o mistrzostwie nie będzie tak abstrakcyjne."
Jestem ciekaw kilku przykładów takich zawodników według Ciebie, mógłbyś przytoczyć jakiś? :)
Widzę nie do końca zrozumiałeś. Nie jestem żadnym ekspertem od transferów, ale nie muszę nim być, by stwierdzić, że jakieś Latavice, czy Holebas, to gracze nie na miarę mistrzostwa. Jeśli już jesteś taki dociekliwy to np. Podolski w miejsce Destro, Kurzawa, za Cole'a? Wszyscy się o niego biją? I? Strootman na zainteresowanie nie mógł narzekać, a wybrał Romę. Benatia podobnie. Jeśli Roma chce, to potrafią zrobić porządny transfer. A moje pretensje tyczą się tego, że wszędzie czytam o Scudetto, a transferów na jego miarę brak. Prawda, czy nie?
I? To i tak nie nie wyklucza faktu o którym napisalem, że może być ciężko go sprowadzić, wszakże nie każdy młody ma tak dojrzałe podejście do swojej kariery jak Kevin.
Zrozumiałem, odniosłem się tylko do tego Twojego zdania który przytoczyłem. czysto z ciekawości tych przykładowych nazwisk zawodników, nic więcej mnie nie interesowało, ani Twoje pretensje czy cokolwiek innego. Więc chyba to Ty tu coś nie zrozumiałeś:)
wziąłem to.za uszczypliwość z Twojej strony. Nie przyszło mi na myśl, że pytasz się poważnie, tylko odebrałem to za docinkę.