Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Doumbia zaznaczył swoją obecność w 90 minucie, w jednej z niewielu akcji stworzonych przez zespoły w nudnym meczu, który ożywił słupek Atsu po stronie Ghany i mini-bójka między Baillym i Boye. Dobry występ zaliczył Baba, lewy obrońca Augsburga, który znalazł się podczas ostatniego mercato w notesie Sabatiniego. Gracz nadal podoba się dyrektorowi Romy i wczoraj zrozumiał nawet Gervinho dlaczego tak jest. Roma oczekuje swoich graczy jutro, z kolei na środę zaplanowano stawienie się na treningu w Trigorii: będą mieli dużo czasu do świętowania.
Komentarze (16)
https://mtc.cdn.vine.co/r/videos/9D8F24A1D21176322453786783744_3312f56ee0c.1.5.14774454010315298866.mp4?versionId=sRL7XtLsKQPCRIr4zK57UD2oirkG0o_e
Żeby się sprawdził, musi poczuć zaufanie, a Totti musi usiąść na lawce. No bo jak ma wchodzić na pół godziny, to sorry. Nic z niego nie będzie. Od razu wpuściłbym go do pierwszego składu, Franek gra przeciętnie, lub słabo, z małymi wyjątkami. Potrzebujemy zwierza na 9 i nie wyobrażam sobie, by bylo inaczej i Doumbia był tylko zmiennikiem Tottiego. To jest ten moment, kiedy Francesco powinien usiąść na lawce.
Co do Doumbii to wyłożę pieniądze by wracał już dzisiaj. Gdzie mam zrobić przelew? Nie będzie mu przeszkadzać klasa ekonomiczna?
Widzę, że niektórzy zapominają o tym ile lat ma Totti i jak gra w ostatnich meczach. Francesco idealnie podsumował Boniek po meczu z Bayernem u siebie. Wiadomo jak się skończyło, ale ogólna ocena Tottiego, zwłaszcza w tym sezonie, była bardzo trafna. Skoro moje zdanie i autorytet nie wystarczy, to powołuje się na Zibiego, który w skrócie przyznał, że Totti gra za często i oczekuje się od niego zbyt wiele. On ma 38 lat. Gdyby w miejsce Franka wstawić Pjanica, to byłby tak samo krytykowany jak teraz. Przestańmy traktować Francesco jak świętą krowę i nie bójmy się tego napisać. Gra słabo, takie są fakty. Dla niego i jego zdrowia też będzie lepiej, jak zmieni się jego rola na boisku. Ja bym go widział jako kogoś na podtrzymanie wyniku, kogoś kto wejdzie na ostatni kwadrans, dwa, zastawi się, wymusi jakiś faul. Totti daje obecnie bardzo mało drużynie, a Doumbia nie przyszedł, by siedzieć na lawce. Totti razem z Doumbią i Gervinho? Być może jest to jakieś rozwiązanie, ale pierwszym wyborem powinna być trójka Gervinho, Doumbia, Iturbe/Ibarbo/Ljajic/Verde.
Liczę, że tak właśnie będzie. Długo czekalismy na świetną '9 i mielibyśmy ją wystawiać na skrzydle? Albo dawać na skrzydło Tottiego? Jakby było mało skrzydłowych u nas....
Generalnie jak wszyscy wrócą to zrobi się straszny ścisk w napadzie.
Gervinho, Totti, Doumbia, Ljajic, Iturbe, Ibarbo, Florenzi, no i Verde. Trzy miejsca, a kandydatów siedmiu, i macie odpowiedź czemu nie chciałem kolejnego skrzydłowego..l będzie płacz że Verde nic nie gra.
Florek już raczej nie zagra z przodu, takie mam odczucie, przy dyspozycji Maicona i niepewności Toro czeka go raczej prawa obrona ( gdzie według mnie wcale źle nie gra). Ibarbo jest na wypożyczeniu także spokojnie. Lepiej mieć wybór niż problem z kompletacją ofensywy.
No takie odnioslem wrażenie.
Żeby nikt nie zarzucił mi swietokractwa, jeszcze jedno zdanie o Tottim. Dla niektórych przykre wydawać się może to co piszę, dla mnie jeszcze bardziej przykre jest oglądanie takiego Tottiego. Cierpi on, cierpi Roma, cierpimy my. Francesco wciąż może być decydujący, wystarczy tylko umiejętnie nim kierować. Garcia cały czas na niego stawia. Moim zdaniem zdecydowanie za często, przez co Totti marnieje w oczach. Wiadomo, że z Cagliari grał po chorobie, ale czy ten mecz róznil się bardzo od poprzednich? Nie.
France odnalazłby się idealnie w 4-2-3-1 w środku. Nie musiałby się martwić o bramkę, nie musiałby o tyły, nie musiał o boki. Dreptałby w środku, rozgrywał, przytrzymywał, z pierwszej piłki piętą puszczał skrzydłowych w swoim stylu.
Totti miał już prezentował tragicznym poziom za Enrique, strasznie wtedy przytył. Potem renesans, ba, klasycyzm za Zemana.
Francesco jest prawdziwym Cesarzem i on się jeszcze długo nie skończy. Jak Rudi da mu odpocząć, to on Tobie da radość w niejednym meczu! :-)