Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podaje w dzisiejszym wydaniu Il Tempo, Cesare Prandelli nie przyjedzie z Galatasaray do Rzymu na sparingowy mecz z Romą. Według dziennika, kluby rozmawiały wcześniej o spotkaniu towarzyskim na Olimpico, które byłoby prezentacją zespołu Giallorossich przed nowym sezonem.
Zdaniem dziennika turecki klub zgodził się z satysfakcją na przyjazd na Olimpico, 19 sierpnia. Całe negocjacje trwały jednak zaraz przed podpisaniem umowy z Prandellim. Nowy trener nie zgodził się na wyjazd swojej drużyny do Rzymu. Wszystko z powodu niepowodzenia na Mundialu i nagonki na jego osobę we włoskich mediach, a szczególnie w Rzymie, po tym jak nie zabrał na mundial Destro i Florenziego. Pranelli zdecydował się uciec czym prędzej za granicę i nie zamierza wracać do Italii nawet na pojedynek towarzyski. "Otrzymałem listy z pogróżkami. Mój projekt techniczny na mundialu zakończył się niepowodzeniem, jednak czytając artykuły i oglądając transmisje telewizyjne, w których jestem porównywany do ludzi, których nie chcę nawet wymienić...to absolutny cynizm" - powiedział Prandelli tuż przed podpisaniem umowy z tureckim klubem.
Komentarze (10)
Co by mu groziło w Rzymie? wygwizdanie?
Zwykły tchórz.
Boi dupa. Tyle. Pogróżki? No tak, przecież sniper czekał tylko na dzień przyjazdu Prandellego, a ławka rezerwowych miała być wypełniona dynamitem. Zginęli by niewinni... A co jeśli Szanowny Pan trafi na Romę w LM? Wyśle sobowtóra? Swojego Asystenta? Poprosi UEFA o ochronę, asyste policji?
Dla mnie gość jest już skończony. Odpadając z mundialu sprawił mi i moim znajomym sporą radość. Każdy cisł beke. Na czas mistrzostw nie robię podziału na kluby, ale Prandelli tym, co osiągnął zmusił mnie do tego, by zmienić swoje upodobania.
Kolejny raz pokazał, udowodnił kim jest naprawdę.