Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, sytuacja wydaje się być jasna: aby kupić trzeba sprzedać. Dlatego też zwiększyła się znacznie w ostatnim czasie liczba zaplanowanych spotkań. Jutro lub pojutrze Sabatini spotka się w Mediolanie z prezydentem Genoi, Preziosim, aby omówić rozwiązanie współwłasności Bertolacciego. Chłopak chce zostać w Genoi, Roma liczy na 2-3 mln euro, zanim się zgodzi. Doszło już do kontaktów z Bayerem Leverkusem i przyjacielem Rudim Voellerem, który ma zamiar wykupić z rocznym wyprzedzeniem chorwackiego obrońcę, Jedvaja, który jest zadowolony ze swojej przygody w Bundeslidze. Roma żąda co najmniej 10 mln euro (dwa razy tyle, ile kosztował Giallorossich), sumę, którą niemiecki klub jest gotowy wyłożyć na stół już w styczniu.
Przyszłe zyski i nowe próby zmniejszenia poziomu wynagrodzeń przechodzą nieubłaganie przez "niepotrzebnych" Curciego, Emanuelson i zwłaszcza Borriello. Klub spotka się w przyszłym tygodniu z napastnikiem z Neapolu, aby podsumować sytuację. Borriello chciałby grać, nawet we Włoszech, a Roma jest gotowa również płacić część bogatego wynagrodzenia przez ostatnich 6 miesięcy umowy. To samo tyczy się Cole'a, który ma oferty z USA, które jednak nie są brane obecnie pod uwagę przez Anglika. Na wypożyczenie pójdą z kolei Ucan (Atalanta) i Sanabria (Cesena), z kolei zatrzymany zostanie Paredes (mógłby wrócić tylko do Chievo) jako niezbędny zmiennik w środku pola podczas wyjazdu Keity na Puchar Narodów Afryki.
W oczekiwaniu na Castana, priorytetem zostaje sprowadzenie środkowego obrońcy: jeśli wycena Kolumbijczyka Balanty jest nadal zbyt wysoka (6-7 mln euro), celem numer jeden jest Rumun Chiriches z Tottenhamu, którego są gotowi oddać na płatne wypożyczenie (1-2 mln euro) z prawem do wykupu. Ostatnie wolne miejsce dla gracza spoza UE zostanie więc wolne. Sabatiniemu podoba się Baba, lewy obrońca Augsburga, za którego chcą jednak 5 mln euro. Również 20-letni Ghańczyk będzie grał w Pucharze Narodów Afryki. Bilans zakupów i sprzedaży pozwoli również na transfer w ataku. Poza Ponce (Newell's żąda 7 mln za 70% karty), o którego konkuruje mocno Tottenham, Sabatini ma w notesie wiele alternatyw. Niespodzianka czai się za rogiem.
Komentarze (6)
Co do zarobków, to odkąd klub zrezygnował z podawania takich danych, to ciężko jest zweryfikować, które, z pojawiających się w mediach, odzwierciedlają dokładnie prawdę.
Fajnie by było (choć to tylko luźna propozycja), aby w zakładce kadra, przy każdym zawodniku napisać jeszcze kiedy ma kontrakt i ile zarabia.