Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
W niedzielnym meczu Genoi z Romą mieliśmy dosłownie wszystko. Dziennikarzom nie umknęła też sytuacja między Tottim i Keitą, gdy Malijczyk chciał oddać opaskę kapitańską wchodzącemu z ławki Il Capitano, a ten odmówił. Portal malifootball.com przeprowadził w tej sprawie wywiad z Keitą.
Seydou, możesz wyjaśnić, co wydarzyło się z Tottim?
- Gdy Totti wchodził w miejsce Ljajica, nosiłem opaske kapitana, a kapitanem jest on. Dałem jemu opaskę, gdyż tak się robi i tak robią inni. Pokazał gest, aby zatrzymał opaskę, ale ja naciskałem. Totti czuł, że zasługuję aż tak na opaskę, że nie musiał jej zakładać. To wszystko. Oglądając powtórki zobaczycie, że również trener, który był blisko niego, zrobił to samo. To prawda, że patrząc na Tottiego, może się wydawać, że odmawia przyjęcia opaski, ale powiedział mi po prostu, abym ją zatrzymał.
Obrazki dają wrażenie, że Totti był wkurzony...
- Nie, nie był wkurzony i nie było powodu, aby tak miało być. De Rossi, on i ja jesteśmy kapitanami. Nie sądzę, że był wkurzony, bo nie grał, powiedział mi tylko, abym zatrzymał opaskę. Jestem w Romie pięć miesięcy, zawsze było między nami wiele szacunku. Co dziwne, wielu osobom podobała się ta scena. Chciałem dać wyraz szacunku Tottiemu, fakt, że on poprosił, abym ją zatrzymał, również jest znakiem szacunku. Dla nich byli to dwaj mistrzowie, którzy siebie szanują.
Niektórzy mówili o braku szacunku, co myślisz o tej kontrowersji?
- Są ludzie, którzy mnie nie znają. Jeśli mówimy o szacunku, jestem pierwszy, który szanuje wszystkich. Totti nigdy nie pokazał braku szacunku w moim kierunku i nigdy do tego nie dojdzie, gdyż bardzo się szanujemy. Tak czy owak w tym epizodzie nie było braku szacunku.
Rozmawialiście o tym?
- Rozmawialiśmy szybko po meczu. Zapytał mnie, dlaczego chciałem mu oddać opaskę. Powiedziałem mu, że jest kapitanem, a on powiedział, że fakt, że noszę ją ja nie jest problemem. Porozmawialiśmy o tym od razu, bez nadawania szczególnej wagi sprawie, nie ma problemu. Zapewniam wszystkich: nie było braku szacunku.
Komentarze (2)