Aktualnie na stronie przebywa 6 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wielkimi krokami zbliża się styczniowe mercato, które spożytkowane zostanie również na uszczuplenia w kadrze zespołu. Jak co roku w styczniu, pojawia się lista piłkarzy, którzy z różnych powodów, mogą opuścić zespół. Jakie są ich szanse na odejście?
Caprari - 100% - odejście gracza w styczniu jest pewne. Powroty Tottiego, Gervinho i Destro zamknęły całkowicie szanse na jakiekolwiek zaistnienie w zespole. Nawet przy braku tej trójki i nie najlepszej dyspozycji Ljajica, zagrał zaledwie 15 minut, otrzymując szansę w pojedynku z Sassuolo. Nie raz, Rudi Garcia wolał w ataku Marquinho czy nawet, w jednym z meczów, Pjanica. Caprari został zepchnięty na margines i niezbędnym będzie poszukanie dla niego nowego zespołu. Opcję wypożyczenia potwierdzili w wielu wywiadach agenci piłkarza, Lippi i Pastorelli. Muszą jedynie znaleźć, w porozumieniu z klubem, najlepsze rozwiązanie, znajdując zakwaterowanie w miejscu, które zapewni jemu w miarę regularne występy.
Borriello - 60% - napastnik ma większe szanse na występy od Gianluci Caprariego, ze względu na pozycję na boisku, choć również ograniczone do minimum. Powroty Tottiego i Destro spychają byłego gracza Genoi do głębokiej rezerwy i w obecnej sytuacji może liczyć jedynie na sporadyczne wejścia na boisko w końcówkach meczów. To obliguje agentów gracza oraz klub, do poszukania nowego zakwaterowania. Borriello wzięłaby z pocałowaniem ręki większość klubów drugiej połówki tabeli, jednak problemem, który ciągnie się za Borriello, od początku jego pobytu w Rzymie, jest wynagrodzenie. Od początku sezonu mówi się o przedłużeniu jego umowy z Romą na zasadzie rozłożenia obecnych zarobków w czasie, co ułatwiłoby wypożyczenie do innej drużyny. W ostatnim czasie sporo mówi się o Tottenhamie, a rozmowy z "klubami z Londynu" potwierdził niedawno agent piłkarza, Cavalieri. We Włoszech mówi się ciągle o Genoi, przewija się też Napoli, które szuka typowej "9" na ławkę rezerwowych.
Burdisso - 50% - szanse na pozostanie Argentyńczyka można oceniać pół na pół. Gracz, mimo niepełnej formy, po powrocie po ciężkiej kontuzji, wciąż jest ważnym elementem w szatni. Ufa mu również Rudi Garcia, który widzi w nim zmiennika dla pary podstawowych obrońców. To właśnie Francuz może być tym, którzy zablokuje potencjalny transfer, nie chcąc burzyć wewnętrznej równowagi w drużynie. Sam Burdisso chce powalczyć o mundial, co w Romie wydaje się mało możliwe. Mimo tego, zapowiadał w wywiadach, iż zostanie do końca sezonu w Romie (w czerwcu wygasa jego kontrakt z klubem) i tu będzie walczył o swoje szanse. Zainteresowane graczem jest Boca Juniors. Wyląduje tam na pewno, na koniec kariery, pytanie jednak czy już teraz czy za kilka sezonów. W plotkach mówi się też o Milanie oraz o Sampdorii. Ten drugi kierunek wydaje się mało prawdopodobny, ze względu na zarobki Argentyńczyka. Wydaje się, że w jego przypadku, ostateczną decyzję podejmie Rudi Garcia. Klub musi się też liczyć z faktem, iż odejście Burdisso równa się zastąpieniem go kimś nowym.
Marquinho - 50% - po raz kolejny Brazylijczyk jest bohaterem plotek transferowych. Tym razem jednak, szanse na jego odejście są nieco większe niż w poprzednich przypadkach. Mimo świetnej dyspozycji drużyny, Marquinho nie może zaliczyć sezonu do udanych. Ostatnie miesiące są najsłabszymi jego w Romie i jest jedynym piłkarzem, który nie może się odnaleźć u Garcii. Przed rokiem był blisko transferów do Gremio i Palermo, na które przystawała Roma, jednak na opuszczenie stolicy nie zgodził się sam Brazylijczyk, co potwierdzał w wywiadach. Dziś, ponownie jak latem, powraca temat Interu. W mediach mówi się również, od jakiegoś czasu, o Genoi, która szuka następcy Antonellego.
Romagnoli - 50% - młody piłkarz, który przeszedł jak burza wszystkie szczeble młodzieżowe Romy, stając się graczem pierwszej drużyny w wieku uprawniającym do inauguracji przygody z Primaverą, ma bardzo małe szanse na grę u Rudiego Garcii. Wychowanek Giallorossich nie ma szans walki z doświadczonymi kolegami i znajduje się daleko w hierarchii Francuza. W meczu z Torino, gdzie zawieszony był Castan, a kontuzji doznał Benatia, Francuz przesunął do obrony Daniele De Rossiego. Klub rozważy w styczniu wypożyczenie Romagnolego do zespołu, który zagwarantuje w miarę regularne występy. Chętnych do pozyskania gracza na pewno nie zabraknie.
Jedvaj - 20% - również w przypadku Chorwata, choć rzadziej, mówi się o styczniowym wypożyczeniu w celu zdobywania doświadczenia. Pozyskany za 5 mln euro obrońca, nie zdołał zadebiutować w pierwszym zespole, co tak jak w przypadku Romagnolego, wiąże się z małymi szansami na konkurowanie z doświadczonymi kolegami. Dodatkowo Rudi Garcia widzi w Jedvaju bardziej prawego niż środkowego obrońcę, co widać było w trakcie sparingów (Chorwat grał również na prawej obronie w dwóch meczach Primavery), a o szanse gry przy Maiconie i Torosidisie, będzie bardzo trudno. Pozostanie Jedvaja w styczniu wiąże się najpewniej z pozostaniem Romagnolego. Jeden z tej dwójki zostanie raczej wypożyczony, a większe szanse ma wychowanek Giallorossich.
Dodo - 0% - wokół Brazylijczyka krążą plotki o zainteresowaniu Tottenhamu i Sampdorii, jednak w obecnej sytuacji, przy kontuzji Balzarettiego oraz braku alternatyw, na pewno zostanie w Romie. Regularna gra w ostatnich tygodniach pozwoliła złapać Dodo lepszą formę i z meczu na mecz staje się coraz bardziej pewny na murawie. Trudno sobie wyobrazić, że w obliczu potrzeby sprowadzenia kolejnego piłkarza na lewą obronę, Roma pozbędzie się Brazylijczyka, który jest obecnie jedyną opcją na to miejsce.
Komentarze (14)
Tylko w miejsce graczy których sprzedamy trzeba kupić kogoś innego chociażby na ławkę
Co do wzmocnień to konieczny jest solidny środkowy obrońca - łyknąłbym Rolando na wymianę za Marqa z Interem. Pomocnik z krwi i kości a nie kolejny Bradley - marzyłby mi się Pastore. No i jakiś uniwersalny gracz który potrafił będzie zagrać i na ataku i w pomocy.
Caprari, Marquinho, Romagnoli.
Dwójka wychowanków pójdzie na wypożycznie, a Brazylijczyk najpewniej opuści klub definitywnie. Tak czuję. Marquinho niczym się nie wyróżnił i myślę, że klub zdecyduje się go sprzedać. Kluczowym może być zdanie Garcii, który zdaje się, nie jest fanem talentu Marquinho. Miał kilka solidnych meczy, swego czasu był dobrym zmiennikiem, ale nie dotyczy to tego sezonu.
Burdisso zostanie na 100%. Wątpię by chciał odejść w takim momencie, pomimo tego, że brak występów w Romie, zeruje jego szanse na wyjazd na mundial.
Co do Borriello to problem bd taki jak wcześniej. Klub bd chciał go sprzedać, ale nie znajdzie kogoś, kto bd chciał opłacić jego kontrakt.
Jedvaj, Dodo zostaną na 100%. Chociaż Chorwatowi takie wypożyczenie źle by nie zrobiło, jednak wątpię by klub zdecydował się na taki ruch. Jak ma siedzieć na ławie gdzieś indziej, niech zostanie w Romie. W końcu przyjdzie moment, że dostanie szansę, a w obliczu tego, że jak do tej pory nie zagrał ani minuty, mogłoby to znacznie utrudnić przygodę w klubie na wypożyczeniu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dront_dodo
Część o Francji 3 gracz :O . Nie wierze w to co czytam!!!