Aktualnie na stronie przebywa 10 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Czy Marco Borriello opuści Romę przed zakończeniem kontraktu? Na pewno takie wyjście zadowoliłoby Giallorossich. Rudi Garcia nie zamierza stawiać na gracza, a ten, w drugiej części sezonu, pobierze z kasy klubu kolejne 2,7 mln euro brutto.
W plotkach transferowych pojawia się coraz więcej potencjalnych zainteresowanych. Wczoraj pisało się o Parmie, dziś media donoszą o kolejnych trzech zespołach. Nowością nie jest na pewno Genoa, w której piłkarz spędził najlepszy sezon w karierze i która chętnie przyjęłaby go z powrotem. Przeszkodą jest wciąż wynagrodzenie. Kolejnym, nowym zespołem, jest Bologną. Klub z Serie B, który przejął kilka tygodni temu były członek zarządu Romy, Joseph Tacopina, celuje w szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak podaje Gazzetta dello Sport, gracza pozyskałby kanadyjski Montreal (Tacopina ma tam udziały), aby potem wysłać na wypożyczenie do Bologny i w ten sposób zmniejszyć koszty zatrudnienia piłkarza.
Borriello pojawia się też w plotkach transferowych dotyczących Cagliari. Nowy trener zespołu, Gianfranco Zola, prosi o wzmocnienia na zimę, a celem numer jeden jest środkowy napastnik. Problemem w przypadku Borriello są oczywiście zarobki.
Komentarze (6)
Zostało mu pół roku umowy 2,7 mln brutto (1,7 na rękę). Kluby, które się wymienia, mogą mu płacić w porywach 1/4 tego, więc pewnie wydoi kasę do ostatniej kropli.
Romie jest kompletnie zbędny, a każdy zaoszczędzony grosz się przyda.