Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Na szczęście ostrzegł w czasie ławkę, która zablokowała wejście Emanuelsona, opóźniając debiut Holendra o kilka minut. Daniele opuścił boisko, a potem stadion, lekko kulając i nie uczestniczył w biegu drużyny pod Curva Sud, aby świętować zwycięstwo, ale udał się od razu, wraz z lekarzami, do szatni. Pierwsze diagnozy mówią o naciągnięciu, ale potrzeba badań (dziś lub jutro), aby dowiedzieć się czy nie ma czegoś więcej.
To nie jest nowy problem dla pomocnika Giallorossich, który w Brazylii opuścił mecz Włochy-Urugwaj z powodu obrzęku właśnie lewej łydki. Nawrót urazu nigdy nie jest dobrą wiadomością. Z pewnością De Rossi nie pojedzie do Parmy, podobnie jak Castan, który wciąż cierpi z powodu braku równowagi związanego z zawrotami głowy, a także w związku z trzecim w ostatnim czasie, urazem uda.
Astori nie należy do części graczy cierpiących z powodu bólów mięśniowych, a z powodu urazu więzadła przybocznego kolana, który wykluczy go na około 3 tygodnie: "Jeśli opuchlizna zejdzie w ciągu trzech dni, spróbuję wrócić na Juventus, jednak wciąż odczuwam ból", komentował były gracz Cagliari, gdy opuszczał Olimpico. Dwójka środkowych obrońców nie może być wykorzystana, w ataku Garcia stracił Iturbe, teraz zaczynają się również problemy w pomocy. Wczoraj odpoczywał Pjanic, w środę trafiłoby na Nainggolana lub Keitę, jednak wykluczenie De Rossiego ogranicza zmiany odpoczynkowe Garcii.
Komentarze (18)
Najbardziej boję się o Castana... On po prostu musi zrobić wszystko żeby wrócić na City. De Rossiego stawiałem jako awaryjną alternatywę przeciw Obywatelom na środek. Mapou po wczorajszym występie powinien sobie z Parmą poradzić.
Ja jeszcze mam nadzieję że jest to zbieg okoliczności... Castan ma zapalenie ucha środkowego, no ludzie... To jakaś klątwa chyba. De Rossi, Astori i Iturbe mięśnie. Borriello i Ucan to mało znaczące straty dla kadry. Musimy sobie poradzić, nie ma opcji. Ważne żeby się powyleczali na City i potem juve.
Co za pech...
Z Parmą i Veroną mogą grać rezerwowi w zastępstwie, zapewniają na tyle wysoki poziom że powinniśmy wygrać. Grunt żeby na City DDR i Castan byli już w 100% gotowi.
Ilość kontuzji jest przerażająca jak na początek rozgrywek. Część urazów jest odnowiona, na co sztab medyczny może nie mieć wpływu, gdyż kontuzje lubią się właśnie nawracać. Napewno przed lekarzami Romy spore wyzwanie, ponieważ nie wierzę w to, że to kwestia wyłącznie pechu. Należy zlokalizować problem i jak najszybciej go usunąć. To dopiero początek, za nami połowa jednego z wielu maratonów, więc do takich sytuacji może dochodzić częściej.
Boję się tylko o to, ze w tym sezonie znów napotkamy na kolejne przeszkody, które uniemożliwią Romie osiągnięcie jakiegoś celu.
Kadra jest szeroka, to prawda. Ale powoli rezerwowi i Ci, którym nie dawano szans na grę, stają się graczami podstawy, co może niepokoić. Rezerwowi będą zmieniać rezerwowych jak tak dalej pójdzie, a potencjał Romy zostanie mocno zachwiany.
Mam tylko nadzieję i usilnie staram się w to wierzyć, że pomimo tych problemów, uda się wyjść z tej sytuacji zwycięsko.
Nie ma też tego złego co by na dobre nie wyszło - piłkarze będą wracać do zespołu stopniowo i będą głodni gry ...
A kluczowy raczej nie będzie początek sezonu ale jego srodkow część i wyjazd Gervinho na PA bo narazie nie mamy dla niego równorzędnego zastępcy...
Ktoś wie może jak wygląda sytuacja kadrowa innych ekip, które też były w Stanach ? City, Liverpool, Inter, Milan, Real ?