Aktualnie na stronie przebywa 17 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Znamy skład Giallorossich na otwierający sezon mecz z Livorno. Tak jak się spodziewano, zabraknie, będącego jedną nogą w Tottenhamie, Lameli. Obok Tottiego wystąpią Borriello i Florenzi.
ROMA (4-3-3): De Sanctis - Maicon, Benatia, Castan, Balzaretti - Pjanic, De Rossi, Bradley - Florenzi, Borriello, Totti
Ławka: Lobont, Skorupski, Torosidis, Dodo, Romagnoli, Burdisso, Taddei, Marquinho, Lamela, Gervinho, Tallo, Caprari.
Komentarze (110)
Obstawiam remis 1-1
I w 80 minucie wpuścić Erika żeby się pożegnał z publicznością.
Forza Erik! Forza Roma!
Widać to zresztą na składzie. Florek powinien być w miejscu Łysego. Dwóch defensywnych pomocników, z czego jeden typowy przecinak ma rozgrywać razem z Pjanicem ? No nie wiem. Żeby tylko nie było chałtury.
Ja akurat go nie lubie... Nie podoba mi się polityka Sabatiniego który sprowadza grajków w trakcie sezonu...
sopcast.swietna jakosc transmisji
Atak jedyny rozsądny jaki mozna było wystawić. Nie ma co odrazu Gervinho odrazu wystawiać za pożno dołaczył do drużyny, pierwsze pare meczy z ławki a później się zobaczy.
Powinniśmy wygrać to spotkanie, ale jak zwykle coś dostaniemy więc 2-1
http://tagstream.blogspot.com/2013/07/ch-10.html
całą połowę skakam chyba po wszystkich możliwych stronach... ;[
Tragedia.
Sprzedajmy Lamele, walczmy kur** o utrzymanie !!! :-/
Mam dość już tych hamerykanów, Rosella wróc. ;(
http://tagstream.blogspot.com/2013/07/ch-10.html
Szkoda że to w 1 min Florka nie weszło
- Balzaretti jest tak samo głupi jak dużo biega, pożytku z niego żadnego,
- De Rossi znowu robi za wysuniętego stopera, nie gra nic do przodu, idiotyczna rola na boisku,
- Florenzi mało widoczny,
- Pjanic mało kreatywny
- Totti, Borriello i Maicon coś próbują, reszta śpi
Generalnie kupa straszna... Z Lamelą na boisku podejrzewam że byłoby niestety to samo.
Przydałby się ten Strootman i może Gervinho, aby rozruszać atak.
Pociśniemy po przerwie!
Niestety u naszych zaczyna występować frustracja. Ciekaw jestem jak z kondycją, bo trochę się nabiegali, a efekt zero.
No, i jak by nie patrzeć, bez wirtuoza w ataku nie stwarzamy sobie okazji. Nie ma Lameli nie ma komu przejść 2-3 obrońców i nie ma miejsca. Nie ma Osvaldo więc wszystko idzie schematem. To jednak zbyt mało.