Aktualnie na stronie przebywa 25 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podają dziś niemal wszystkie włoskie dzienniki, Roma stoi obecnie przed wyborem pomiędzy Mohamedem Salahiem a Luizem Adriano.
Konkretniej Giallorossi mają w garści Egipcjanina, który dał zgodę na transfer do Romy. Mają werbalne porozumienie z Chelsea i wystarczy jedynie oficjalny mail od Sabatiniego, aby dopiąć transakcję. Dyrektor sportowy Romy jednak czeka, choć naciska z drugiej strony otoczenie piłkarza, gdyż ten ma również inne oferty.
Sabatini czeka, gdyż próbuje negocjować transfer Luiza Adriano. Brazylijczyk jest zainteresowany przenosinami do Włoch, o czym mówił wczoraj dla Globoesporte, prosto ze zgrupowania Shakhtara, odbywającego się w ojczyźnie gracza: "Wydaje się, że jest coś na rzeczy, jednak nie przedstawiono mi wielu szczegółów. Jeśli chodzi o propozycję, która byłaby dobra dla mnie i dla klubu, może być interesującą opcją. Serie A to wielkie rozgrywki i gra tam byłaby interesująca".
Mimo przeszkód w negocjacjach, którymi są cena karty gracza (15 mln euro mimo umowy wygasającej w październiku) oraz weto ze strony trenera Lucescu, Walter Sabatini nie odpuszcza i myśli w międzyczasie o wypchnięciu Destro, który przy powodzeniu ze sprowadzeniem Luiza Adriano, mógłby odejść na wypożyczenie z prawem do wykupu.
Komentarze (8)
Dla mnie sprawa jest prosta, bez poważnych wzmocnień w styczniu Juve nas zje.
Destro wypchnąć, sprowadzić Luiza Adriano, Salaha wypożyczyć. To konieczność. Bez tego możemy już powiedzieć bye bye scudetto.
Człapak doczłapie się do powiedzmy Milanu, strzeli parę bramek z 5 metrów, a później zacznie odcinać kupony.
Można mieć obawy co do jakości piłkarskiej Salaha i Luiza Adriano, ale obecna gra w ofensywie stała się zbyt przewidywalna i trzeba wykonać jakieś ruchy.
Szkoda tego, że w momencie, gdy mamy realną szansę na walkę o scudetto, władze średnio pokazują, że im na tym zależy. Inter już ma nowego właściciela, który z czasem zrobi porządek, chodzą plotki, że Milan ma sprzedać część udziałów, i prędzej czy później też się odbuduje, i znów będziemy tylko czwartym do brydża zamiast głównym faworytem do mistrzostwa. Inter i Milan to za duże marki aby dołować non stop, szkoda, że w momencie gdy jesteśmy drugim klubem po Juve dalej nam czegoś brakuje.