Aktualnie na stronie przebywa 22 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jedna z najciekawszych telenoweli transferowych ostatniego mercato, ciągnąca się w zasadzie do dzisiaj, dobiega końca. Adrien Rabiot, którego dziennikarze łączyli na 99% z transferem w styczniu do Romy, podpisał nowy, 5-letni kontrakt z PSG.
- Cieszę się bardzo z pozostania graczem PSG. Dziękuję prezydentowi za utrzymanie otwartych rozmów w ostatnich miesiącach i kierownictwu sportowemu za wsparcie. To zespół, w którym dojrzewałem i w którym przeżyłem pierwsze emocje. Projekt jest ambitny i jestem dumny, że mogę być jego częścią w nadchodzących latach. Teraz chcę się skoncentrować na mojej grze i dać z siebie co mam najlepsze PSG i kibicom na boisku - powiedział piłkarz.
Media prześcigały się w ostatnich dniach mercato w plotkach na temat sumy odstępnego, które zapłaci za gracza Roma. Po zamknięciu okna transferowego temat nie ucichł, a media były pewne transferu gracza w styczniu. Dziś, po podpisaniu nowego kontraktu, możliwość sprowadzenia Rabiota znacznie się oddaliła.
Komentarze (21)
Money, money, money...
Po drugie, z jego doświadczeniem w żadnym poważnym klubie nie uzyskałyby satysfakcjonujących go gwarancji technicznych. A żeby grać na wypożyczeniu w Ajaxie, nie musi zmieniać klubu na Romę. Taki sam cichociemny piłkarza jak Ucan. Jakie gwarancje by mu dała Roma, która ma mocny środek pola i która o coś walczy, a nie jest miejscem ogrywania młodych piłkarzy? 8 minut z Palermo przy wyniku 4-0?
Ile razy aż się prosiło, żeby wszedł czy zagrał Paredes? Ogórczaste Chievo, kontuzja Keity, Rudi mówi, że Paredes jest gotowy od pierwszej minuty, De Rossi trenuje od dwóch dni po miesiacu bez gry i... De Rossi wychodzi w składzie obok zajechanego Nainggolana... Także tyle by sobie pograł. Pół roku na ławce i potem wypożyczenie, co nieuchronnie czeka Ucana. A gdy wróci Strootman, to w ogóle nie będzie miejsca na 5 minut dla Paredesa. Poza tym jest jeszcze Florenzi, który z Sampdorią dał odpoczynek Pjanicowi...
Mamy jeszcze w Cesenie Carbonero, który grzeje ławę. Nie wiem po co on nam...